Pizza z keczupem i rozgotowany makaron. Włoski minister oburzony "profanowaniem" krajowych potraw

Włoski minister rolnictwa i suwerenności żywnościowej Francesco Lollobrigida zwraca się do restauracji oferujących dania kuchni włoskiej. "Dosyć z kucharzami, którzy nie umieją gotować po włosku i są obiektem drwin" - mówił w wywiadzie dla lokalnej gazety.

Pizza z oliwą i warzywami
Pizza z oliwą i warzywamichandlervid85East News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Francesco Lollobrigida chciałby wprowadzić nowe standardy służące ochronie włoskiego stylu gotowania na świecie. Według włoskiego ministra rolnictwa i suwerenności żywnościowej wiele restauracji oferuje potrawy inspirowane śródziemnomorską kuchnią południową, ale w rzeczywistości kucharze ani nie umieją gotować w tym stylu, ani nie korzystają z włoskich produktów.

"Dosyć z lokalami, które są rzekomo włoskie, ale używają zagranicznych produktów, dosyć z kucharzami, którzy nie umieją gotować po włosku i są obiektem drwin" - powiedział w wywiadzie Francesco Lollobrigida.

Jego zdaniem należy opracować reguły, które ochronią oryginalne włosie standardy oraz lokalną gastronomię. Minister twierdzi, że dopiero dzięki wprowadzeniu odpowiednich wymogów w restauracjach, jedzenie będzie można nazwać naprawdę włoskim. Włoscy restauratorzy nie są zwolennikami takich praktyk jak dodawanie keczupu do pizzy, używanie oleju zamiast oliwy w typowych włoskich daniach, rozgotowywania makaronu, dodawania oliwy o gotującego się makaronu, czy polewania go sosem (zamiast mieszania ich razem).

"Rząd pracuje nad nowym projektem, który niedługo zainaugurujemy" - zapowiedział minister Lollobrigida, cytowany w kulinarnym dodatku dla dziennika "La Stampa".

Zadeklarował, że włoski rząd będzie także walczył z masowym marketingowym zjawiskiem nadawania włoskich nazw zagranicznym produktom tak, by zasugerować, że pochodzą z Italii. Wykorzystuje się do tego słowa, wizerunki oraz odniesienia geograficzne.

Praktykę tę określa się jako "Italian sounding" (włoskie brzmienie). Eksperci szacują, że obroty taką sfałszowaną włoską żywnością na świecie sięgają 55 mld euro rocznie."Będziemy to wszędzie zwalczać także w restauracjach, bo przynosi to szkodę naszym firmom i obywatelom" - oświadczył minister.

Greenpeace: Odra została zatruta na ŚląskuPolsat News
PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas