Korrida to archaiczna i okrutna tradycja. Umierają ludzie i zwierzęta

Katarzyna Nowak

Katarzyna Nowak

Aktualizacja
Wyczerpany i zraniony byk podczas korridy
Wyczerpany i zraniony byk podczas korridyJose Velasco/Europa PressGetty Images
Meksyk jest podzielona na zwolenników i przeciwników korridy
Meksyk jest podzielona na zwolenników i przeciwników korridyHectora VivasaGetty Images
  • Zgony pikadorów, zranienia, przerażenie zwierząt, krew i śmierć. To zjawiska charakterystyczne dla korridy. Każdego lata podczas niej umiera co najmniej kilka osób, byków, a niekiedy koni uczestniczących w krwawym "sporcie". 
  • Korrida odbywa się m.in. w Hiszpanii - Madrycie, Walencji, Kastylii i Nawarze. Bous al Carrer (tłum. "byki na ulicy") odbywa się co roku. Ta wielowiekowa praktyka, jest uważana w kraju za tradycję, równolegle mocno krytykowaną na arenie międzynarodowej i lokalnej.
  • Pomimo krytycznych głosów płynących z licznych miast Hiszpanii korrida nie została zakazana. Uprawiana jest też w niektórych miastach Meksyku i w Portugalii.

Zobacz również:

    Korrida to okrucieństwo

    Wyczerpany i zraniony byk podczas korridy
    Wyczerpany i zraniony byk podczas korridyJose Velasco/Europa PressGetty Images