Historyczna decyzja ONZ. Trybunał sprawiedliwości zajmie się zmianami klimatu
Zgromadzenie Ogólne ONZ zdecydowało w ubiegłym tygodniu za przyjęciem rezolucji z wnioskiem do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Ma on zdefiniować obowiązki państw odnośnie zmian klimatycznych. Opinia ta może skłonić rządy do podejmowania bardziej radykalnych kroków i upraszczania prawa międzynarodowego.
Historyczna rezolucja z prośbą o opinię Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości została zainspirowana przez organizację studentów z wysp Pacyfiku, którzy chcą walczyć ze zmianami klimatu. Przegłosowano ją większością głosów po czteroletniej kampanii prowadzonej przez Republikę Vanuatu.
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości zajmie się zmianami klimatu
"Taka opinia pomoże Zgromadzeniu Ogólnemu, ONZ i państwom członkowskim podejmować bardziej odważne i silniejsze działania na rzecz ochrony klimatu, których nasz świat desperacko potrzebuje" - powiedział sekretarz generalny ONZ General António Guterres. Opinia trybunału nie będzie wiążąca, ale może wpłynąć na przyszłe negocjacje.
Premier Vanuatu Ishmael Kalsakau powiedział, że będzie ona mieć "silny i pozytywny wpływ na to, jak radzimy sobie ze zmianą klimatu i chronimy obecne oraz przyszłe pokolenia".
Doprecyzować i uprościć prawo związane z globalnym ociepleniem
"Wspólnie wyślemy głośny i jasny sygnał, nie tylko do świata, ale także daleko w przyszłość, że tego dnia członkowie ONZ, działając przez swoje rządy, zdecydowali się porzucić różnice i pracować razem, aby walczyć z wyzwaniem definiującym nasze czasy" - mówił Kalsakau.
Vanuatu lobbowało za rezolucją, przewodząc grupie 18 krajów. W jej skład wchodziły różne państwa - od Kostaryki po Niemcy. Wystawienie opinii przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości może zająć ok. 18 miesięcy. Opinia pozwoli doprecyzować finansowe zobowiązania krajów dotyczące zmian klimatu, pomoże zrewidować i ulepszać krajowe polityki klimatyczne i wzmocnić wewnętrzne prawo.