Gęsi i kaczki z klatek. UE potwierdza, że cierpią w zamknięciu
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) przyznał, że niewolenie kaczek, gęsi i przepiórek w klatkach jest dla nich bardzo szkodliwe i powoduje ich cierpienie. To ważny krok w procesie przejścia na chów bezklatkowy.
Unia Europejska zapowiedziała wprowadzenie zakazu chowu klatkowego od 2027 r. Wtedy też rozpocznie się okres przejściowy pozwalający hodowcom zmienić dotychczasowe praktyki zaprzeczające podstawowemu dobrostanowi zwierząt. Jak wynika z naukowej opinii EFSA, ptaki hodowlane, takie jak kaczki, przepiórki i gęsi trzymane w klatkach odczuwają znaczne cierpienie.
W przypadku wszystkich gatunków [ptaków hodowlanych] nasi naukowcy zidentyfikowali zagrożenia, które mają negatywny wpływ na dobrostan ptaków.
Wyjście z klatki
Ptaki w chowie klatkowym nie mają zapewnionych podstaw dobrostanu. Cierpią z powodu ograniczonego ruchu, grupowego stresu, który może skutkować wzajemnym dziobaniem i ranieniem oraz niezdolności do wykonywania naturalnych zachowań. Ptaki klatkowe wielokrotnie doznają uszkodzeń kości i można zauważyć u nich radykalne zmiany, do jakich dochodzi w tkankach miękkich.
Z powodu ciągłego przebywania w zasadzie w jednej pozycji lub niewielkiej liczbie pozycji, ptaki cierpią na zaburzenia lokomotoryczne. Klatka odbiera ptakom możliwość do realizowania swoich potrzeb wynikających z przynależności do danego gatunku. Nie mogą eksplorować terenu, poszukiwać pożywienia oraz wykonywać czynności, takich jak zagnieżdżanie się i składanie jaj.
Urząd wskazał co m.in. można zrobić, aby poprawić jakość życia ptactwa. "Ptactwo wodne potrzebuje solidnej podłogi ze ściółką i obszarów znajdujących się wokół wody" - napisano. Zaleca się dostosowanie odpowiednich warunków do potrzeb konkretnych gatunków ptaków.
"Kaczki piżmowe potrzebują dostępu do otwartej wody, bardziej przestronnych pomieszczeń o odpowiedniej wysokości, która pozwoli ludziom wejść i obejrzeć odpowiedniej powierzchni gniazda i materiału do gniazdowania" - wymienia EFSA.
Lepsze życie zwierząt w UE
Niedawno EFSA zwróciła też uwagę na dobrostan krów i cieląt. Zakomunikowała, że cielęta nie powinny być oddzielane od matek i trzymane w małych, ciasnych kojcach. Podczas oddzielenia urodzonego cielaka od matki u obu pojawia się stres i niepokój, co wpływa na behawioryzm, a w tym na zdrowie zwierząt. Obecne prawo UE zezwala na odbieranie cieląt od matek wkrótce po urodzeniu i zamykanie ich w małych kojcach na okres do 8 tygodni. Powoduje to ogromny stres zarówno u matek, jak i u samych cieląt.
W prawdopodobnie najgorszej sytuacji ze wszystkich zwierząt trzymanych w klatkach są obecnie kurczaki. Cierpią z powodu chorób, deformacji ciała, braku dostępu do światła. Organizacje prozwierzęce dążą też do poprawienia warunków bytowych świń. Lochy trzymane w kojcach ciążowych żyją bowiem w podobnie złych warunkach.