Na którym boku śpi twój kot? Większość wybiera jeden i to nie przypadek
Każdy opiekun kotów wie, że uwielbiają wylegiwać się na kanapach i fotelach. Czasem przybierają dobrze znaną kociarzom pozycję "na bochenek chleba", ale pełen relaks to leżenie na boku. Okazuje się, że kotom nie jest obojętne, na którym. Dowodzą tego naukowcy z Uniwersytetu Ruhry w Bochum, którzy spanie kotów łączą ściśle z funkcjonowaniem ich półkul mózgowych.

W skrócie
- Koty wybierają określony bok do spania, co wynika z budowy i funkcjonowania ich mózgu.
- Badania naukowców z Uniwersytetu Ruhry w Bochum potwierdzają, że koty dwukrotnie częściej śpią na lewym boku.
- Ta preferencja jest związana z funkcją półkul mózgowych oraz mechanizmem czujności i reagowania na zagrożenia.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Spis treści:
Sen dla kotów jest niezwykle istotny. Jesienią czy zimą te zwierzęta potrafią przesypiać nawet kilkanaście godzin dziennie. Nie ma w tym nic dziwnego, ich organizm jest przystosowany do takiego długiego snu. Długiego, acz czujnego, bo koty - to już wiemy - nie zasypiają nigdy tak głęboko, by nie wiedzieć, co dzieje się wokół.
Podczas snu nawet domowe koty przybierają różne pozycje. Dobrze znaną jest ta "na bochenek", która jest pozycją wskazującą na relaks i poczucie bezpieczeństwo. Przy tej pozycji kot chowa łapy pod brzuch, co pozwala mu ograniczyć straty ciepła. Powody, dla których koty przyjmują taką pozycję w czasie drzemki opisywaliśmy w Zielonej Interii TUTAJ.
Koty wybierają określony bok, na którym śpią. To ma znaczenie
Często koty przyjmują pozycję do snu, która pozwala im na dobrą obserwację okolicy. Dlatego lubią spać nieco wyżej, na kanapie czy fotelu albo na przygotowanych leżankach. Dostrzeżenie zagrożenia jest wtedy łatwiejsze, a niemieccy naukowcy Uniwersytetu Ruhr w Bochum uważają, że podobnie rzecz się ma z bokiem, na którym koty śpią. Wbrew pozorom, nie jest im wszystko jedno i nie jest to wybór będący dziełem przypadku. To racjonalny wybór podyktowany względami bezpieczeństwa oraz budową kociego mózgu, w którym dwie półkule pełnią różne funkcje.
O sprawie donosi "Current Biology", gdzie czytamy, że wiele zwierząt o symetrycznej budowie ciała wykazuje asymetrię w funkcjonowaniu mózgu, która przekłada się z kolei na preferencje dotyczące lewej czy prawej strony ciała w zależności od wykonywanych czynności. My w większości piszemy prawą ręką. Koty, psy i wiele innych gatunków preferują jedną łapę podczas zdobywania pożywienia. A ich asymetria ma przełożenia na wiele innych aspektów ich życia, również sen.

Koty muszą zachować czujność podczas snu
To jeden z najtrudniejszych, bo bardzo wrażliwych momentów dnia. Zwierzę zapada w sen i staje się wtedy bardziej podatne na ataki i zagrożenia, nawet jeśli sen nie jest zbyt głęboki, jak u kotów. Minimalizowanie takiego zagrożenia jest zadaniem mózgu. Badania przeprowadzone na ponad 400 kotach dowiodły, że spanie na lewym boku i wybieranie go podczas drzemki jest dwukrotnie częstsze niż na prawym.
To dwie trzecie na jedną trzecią. Zdecydowanie dominuje. Wiąże się to z prawą półkulą mózgu zwierząt, która odpowiada za orientację przestrzenną, identyfikację zagrożenia i koordynację szybkiej ucieczki. Jak czytamy: "Lewostronne odchylenie kotów podczas wyboru pozycji do spania może być ewolucyjnie spowodowane asymetriami funkcji półkul mózgu w przetwarzaniu zagrożenia, ale nie można wykluczyć dodatkowych czynników, które na to wpływają". To jednak wymaga dodatkowych badań.
Wedle naukowców, takie mózgowe asymetrie służą kilku celom. Po pierwsze, specjalizacja jednej połowy układu sensorycznego pozwala drugiej półkuli mózgu, która nie odpowiada za tę wyspecjalizowaną, uczyć się przez całe życie, przetwarzać bodźce i doskonalić się. Taki nierównomierny system zmniejsza coś, co nazywamy redundancją poznawczą, czyli nadmiarowość.