Ostrzegał przed wirusem. Warto wiedzieć, co mówi teraz

Bill Gates ostrzegał przed epidemią, która może zabić miliony ludzi na świecie. To było pięć lat przed tym, jak pojawił się COVID-19. Teraz założyciel Microsoft wskazuje kolejne zagrożenia.

article cover
AFP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

- Jeśli cokolwiek zabije ponad 10 mln ludzi w ciągu następnych kilku dekad, najprawdopodobniej będzie to wysoce zaraźliwy wirus, a nie wojna - mówił Gates podczas Ted Talk w 2015 r. Ostrzegał, że państwa inwestują zdecydowanie za mało w system, który mógłby powstrzymać epidemię. Teraz miliarder ostrzega przed kolejnym wielkim kryzysem, z jakim będzie się musiała zmierzyć ludzkość.

51 mld i zero

- Każdego roku [zmiany klimatyczne] będą powodować więcej ofiar śmiertelnych, niż umiera w czasie pandemii - uważa Gates. Jego zdaniem rozwiązanie tego problemu, byłoby największym dokonaniem ludzkości. W porównaniu z nim zakończenie pandemii jest "bardzo, bardzo łatwe" - Zmiana, jaka ma się dokonać w ciągu najbliższych 30 lat, nie ma precedensu - powiedział Bill Gates w wywiadzie dla BBC.

Jeśli idzie o zmiany klimatu, to zdaniem Gatesa powinniśmy pamiętać dwie liczby: 51 mld i zero. Co roku na świecie emitowanych jest do atmosfery 51 mld ton gazów cieplarnianych. Zero to poziom, jaki musimy osiągnąć, jeśli chcemy przetrawiać.

Odnawialne źródła energii mogą pomóc w dekarbonizacji, ale sektor energetyczny to zaledwie 30 proc. całkowitych emisji. Pozostałe 70 proc., emitowane jest podczas produkcji stali, cementu, nawozów, czy przez systemy transportowe i ten problem - zdaniem Gatesa - na razie pozostaje nierozwiązany, bo w przypadku wielu sektorów nie umiemy skutecznie ściąć emisji.

Prawo popytu i hamburger bez mięsa

Ograniczenie lotów samolotami, kupowanie lokalnej żywności, czy oszczędzanie prądu i gazu - to zdaniem miliardera nie rozwiąże problemu, bo popyt na świecie będzie rósł. - Indie będą budować mieszkania dla swoich obywateli, muszą zapewniać w nocy oświetlenie i klimatyzację, aby były warunki do życia - uważa Gates. Z tego powodu muszą działać rządy, które będą wdrażać transformacje gospodarek.

Co mogą zrobić zwykli ludzie? - Jeśli kupisz samochód elektryczny, hamburgera z zamiennikiem mięsa, czy pompę ciepła do domu, pomożesz zwiększyć produkcję takich produktów, a tym samym obniżyć ich ceny.

W ostatnich latach miliarder stał się jednym z głównych bohaterów teorii spiskowych. Ich zwolennicy oskarżają go w zasadzie o wszystko, począwszy od stworzenia śmiercionośnego wirusa w tajnym laboratorium (w zależności od wersji: AIDS, eboli albo COVID-19), przez chęć wyludnienia świata, aż po zamiar wszczepienia wszystkim ludziom mikrochipów, by ich śledzić i kontrolować.

Bill Gates od lat utrzymuje się w czołówce rankingów najbogatszych ludzi na świecie. Założyciel Microsoft od 12 lat zajmuje się już wyłącznie działalnością dobroczynną. Skupia się na pomocy krajom rozwijającym się oraz zagadnieniach związanych ze zdrowiem.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas