W Polsce jest ponad 800 gatunków pająków. Czy trzeba się ich bać?

Na całym świecie żyje ponad 50 tys. gatunków pająków. Tylko w Polsce jest ich aż 800. W większości mają bardzo czarny PR, choć wcale nie muszą być groźne dla człowieka. O ich zwyczajach w podkaście Przemysława Białkowskiego opowiedziała prof. Marzena Stańska, arachnolog z Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach.

article cover
INTERIA.PL
Przemysław Białkowski podcast: PająkiStowarzyszenie Program Czysta Polska

- Pająki to fascynująca grupa zwierząt - przyznaje prof. Marzena Stańska. - Niestety ten pierwotny lęk, który w nas jest zakorzeniony przed tym, co jest nieznane, tajemnicze, czego nie możemy zaobserwować gołym okiem, powoduje, że niestety wiele osób boi się pająków.

Pająki to piękne zwierzęta

Często w mediach i innych publikacjach pojawiają się informacje, że pająki to brzydkie, krwiożercze bestie, które nie mogą się doczekać, żeby zaatakować ludzi. - To nie jest prawda. Trzeba to jasno powiedzieć. Każdy, kto bliżej przyjrzy się pająkom, rzeczywiście musi przyznać, że są to zwierzęta naprawdę piękne - mówi rozmówczyni Przemysława Białkowskiego. 

Pająki mają bardzo interesującą biologię, złożone zachowania godowe i niezwykle skomplikowane strategie polowania - podkreśla ekspertka. Dlatego, w jej ocenie, ich zwyczajowo czarny PR jest nieuzasadniony i niesprawiedliwy.

W Polsce jest ponad 800 gatunków pająków

Tylko w Polsce występuje ponad 800 gatunków pająków. Co roku jednak badacze odnajdują kolejne, które przybywają do naszego kraju. - Skład fauny nie jest stały. Po prostu pająki wędrują. One muszą się przecież świetnie przemieszczać - zauważa prof. Stańska.

Dużą rolę w wędrówkach pająków odgrywają zachodzące zmiany klimatyczne. - Gatunki do nas wędrują z tej cieplejszej, południowej części kontynentu - wyjaśnia ekspertka. Dodaje, że pająki mogą się też przemieszczać ze względu na wymianę handlową pomiędzy państwami czy też np. z racji tego, że regularnie podróżujemy do egzotycznych krajów i turystom zdarza się przywieźć takich "pasażerów na gapę".

- Najbardziej nagłaśniamy przybycie do nas gatunków, których jad może być niebezpieczny dla człowieka. Więc rzeczywiście przybycie wałęsaka brazylijskiego czy nawet czarnej wdowy, która przyjechała do nas wraz z używanymi samochodami ze Stanów Zjednoczonych - o tych przypadkach się mówi - informuje prof. Stańska.  

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas