Zmiana klimatu zmusza do uchodźstwa trzy razy więcej ludzi, niż konflikty

Według statystyk Centrum Monitorowania Przemieszczeń Wewnętrznych (IDMC) od 2008 r. ponad 318 mln ludzi na całym świecie zostało uchodźcami klimatycznymi.

Uchodźcy klimatyczni na Madagaskarze, gdzie wystąpiła pierwsza klęska głodu spowodowana zmianą klimatu.
Uchodźcy klimatyczni na Madagaskarze, gdzie wystąpiła pierwsza klęska głodu spowodowana zmianą klimatu. JOEL KOUAMAgencja FORUM
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Problematykę ludzi przymusowo przesiedlonych przez powodzie, wichury, trzęsienia ziemi lub susze poruszyło Biuro Analiz Parlamentu Europejskiego przy okazji szczytu klimatycznego ONZ (COP26) w Glasgow.

"W zależności od częstotliwości i skali występujących poważnych klęsk żywiołowych występują znaczne wahania w całkowitej liczbie przesiedleńców z roku na rok, jednak trend w ostatnich dziesięcioleciach przybrał na sile. Wielu znajduje schronienie we własnym kraju, ale niektórzy są zmuszeni do wyjazdu za granicę" - zaznaczono w analizie.

"Od 2008 r. ponad 318 mln osób zostało przesiedlonych z powodu katastrof klimatycznych, odpowiada to jednej osobie wysiedlanej co sekundę lub całej populacji Australii przesiedlanej co roku" - oszacowano, powołując się na raport IDMC.

Analitycy zwrócili uwagę, że latem bieżącego roku Europa była świadkiem ciężkich i bezprecedensowych powodzi, zwłaszcza w Belgii i Niemczech, oraz "kopuł cieplnych" w regionie Morza Śródziemnego. Naukowcy odnoszą te zjawiska bezpośrednio do zmian klimatycznych.

Zdaniem ekspertów liczba uchodźców klimatycznych prawdopodobnie wzrośnie. Tymczasem krajowe i międzynarodowe reakcje na ten problem były ograniczone, a ochrona osób poszkodowanych pozostaje niewystarczająca. "Tym, co dodatkowo pogłębia lukę w ochronie takich osób, często określanych jako uchodźcy klimatyczni, jest to, że nie ma jasnej definicji tej kategorii osób, ani nie są oni objęci Konwencją dotyczącą statusu uchodźców z 1951 r." - zauważono w analizie think tanku PE.

To ostatnie dotyczy bowiem tylko osób, które mają uzasadnioną obawę przed prześladowaniami ze względu na rasę, religię, narodowość, przynależność do określonej grupy społecznej lub poglądów politycznych i które nie mogą lub nie chcą szukać ochrony w swoich krajach ojczystych.

"Prawdziwa Atlantyda"

Eksperci zaznaczyli, że nawet jeśli globalne ocieplenie utrzyma się poniżej 2 st. C, poziom oceanów wzrośnie nawet o 60 cm. Miasta takie jak Bombaj, Dżakarta, Szanghaj, Nowy Jork i Wenecja są poważnie zagrożone przez podnoszący się poziom mórz i powodzie, a naukowcy nazywają je "prawdziwą Atlantydą".

"Całe kraje, takie jak Holandia, mogą nawet zniknąć, a ich populacje zostaną zmuszone do przeprowadzki. Uważa się, że do 2050 r. około 300 milionów ludzi będzie narażonych na coroczne powodzie. Ponadto według ONZ w samym tylko Kapsztadzie w RPA do 125 tys. osób może zostać przesiedlonych z powodu podnoszącego się poziomu mórz do końca XXI wieku" - wskazano w analizie.

Zgodnie z najnowszym raportem Centrum Monitorowania Przemieszczeń Wewnętrznych (IDMC), w 2020 r. Afganistan był najbardziej dotkniętym krajem pod względem przesiedleń z powodu zagrożeń naturalnych, gdzie 1,1 mln osób zostało przesiedlonych z powodu katastrof klimatycznych. Jednocześnie według Eurostatu, Afgańczycy są również drugą pod względem liczebności narodowością ubiegającą się o azyl w UE.

"Katastrofy klimatyczne wywołują ponad trzykrotnie więcej przesiedleń niż konflikty i przemoc, jednocześnie wywołując konflikty lokalne lub pogarszając trwające. W każdym razie słaba pozycja przymusowo przesiedlonych populacji pogorszyła się z powodu przemocy i braku bezpieczeństwa" - podkreślono w raporcie IDMC.

Dodano, że na przykład susza w Somalii zmusiła ludzi do ucieczki z obszarów wiejskich do miejskich, gdzie są teraz bardziej narażeni na eksmisję i ataki grup zbrojnych. W analizie zauważono, że dopiero kiedy ludzie przymusowo przesiedleni z powodu klimatu spotykają się również ze stygmatyzacją i przemocą w regionie, do którego uciekają, ich sytuacja może mieścić się w zakresie Konwencji dotyczącej statusu uchodźców z 1951 roku, umożliwiającej im przyznanie statusu prawnego i ochronę.

Tony plastiku w oceanach. Rozkłada się do 450 lat!Deutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas