El Nino i jego brat bliźniak. Pogoda oszaleje przez klimatyczne anomalie

Wojciech Brzeziński

Wojciech Brzeziński

Aktualizacja

Dwie bliźniacze anomalie klimatyczne przyniosę w przyszłym roku upały i susze. Silne El Niño na Oceanie Spokojnym zbiega się z podobnej mocy wzorcem klimatycznym na Oceanie Indyjskim. Azja Południowo-Wschodnia i Australia wkrótce doświadczą ekstremalnych zjawisk powodowych i pożarów.

Wzorce temperatury powierzchni oceanu podczas El Nino
Wzorce temperatury powierzchni oceanu podczas El Ninomateriały prasowe
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

El Niño jeszcze nie osiągnął jeszcze szczytowej mocy

Niezwykłe połączenie silnego El Niño na Oceanie Spokojnym i strefy nietypowych temperatur na Oceanie Indyjskim może nasilić upały i suszę w Australii i Azji Południowo-Wschodniej oraz doprowadzić do powodzi w Afryce Wschodniej.

W maju na Oceanie Spokojnym pojawił się ciepły wzór klimatyczny El Niño, po trzech latach chłodniejszych warunków La Niña. Ta zmiana przyczyniła się do wystąpienia w tym roku bezprecedensowych upałów, chociaż El Niño nie osiągnął jeszcze szczytowej mocy. Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku wpływ tego zjawiska na pogodę na całym świecie będzie jeszcze większy i może osiągnąć historyczne poziomy. 

Jednym z czynników wzmagających działanie El Nino jest nietypowy układ temperatur na Oceanie Indyjskim. Wschodnia część oceanu jest obecnie wyjątkowo chłodna, podczas gdy zachodnie granice osiągają rekordowo wysokie temperatury. Ten wzór nazywamy fazą cyklu zwanego dipolem Oceanu Indyjskiego (IOD). "To trochę jak młodszy brat El Niño" mówi magazynowi “New Scientist" Kaustubh Thirumalai z Uniwersytetu w Arizonie.

Dwa bliźniacze systemy

Podobnie jak El Niño na Pacyfiku, IOD zmienia wzorce pogodowe nad oceanem. Silne wiatry zwane pasatami wypychają ciepłą wodę do zachodniej części Oceanu Indyjskiego, podczas gdy zimna woda gromadzi się na wschodzie. Zjawisko potrwa co najmniej do końca roku i, zdaniem Australijskiego Biura Meteorologii jest wyjątkowo intensywne.

El Nino spowoduje upały i susze a w konsekwencji pożary
El Nino spowoduje upały i susze a w konsekwencji pożary 123RF/PICSEL

Połączenie silnego El Niño i silnego dodatniego IOD jest rzadkie. Ostatnio zjawisko takie obserwowano w latach 1997-1998, gdy po raz pierwszy odkryto IOD. Ekstremalna pogoda napędzana silnym El Niño, które pojawiło się w tym okresie kosztowała światową gospodarkę biliony dolarów. Wzajemny wpływ obu zjawisk jest jednak złożony i nieprzewidywalny. Mogą wzajemnie się wzmacniać lub osłabiać. W jednej części świata mogą napędzać wyjątkowo niszczycielskie ekstremalne zjawiska pogodowe, by w innym regionie łagodzić ekstrema.

Ogólnie jednak zarówno dodatni IOD, jak i El Niño są powiązane z gorętszymi i bardziej suchymi warunkami w Azji Południowo-Wschodniej i dużej części Australii. Oznacza to wysokie zagrożenie pożarami takimi jak te, które w latach 2019-2020 pochłonęły ponad 24 miliony hektarów lasu i zabiły ponad 3 miliardy zwierząt. Mogą także wystąpić pożary w Indonezji i fale upałów w Azji Południowo-Wschodniej.

Obydwa wzorce są również powiązane z deszczami w Afryce Wschodniej, które mogą doprowadzić do ekstremalnych powodzi. Z kolei w Indiach opady deszczu mogą być niższe, niż zazwyczaj. Naukowcy przestrzegają jednak, że trudno prognozować, jak będą wyglądać wzajemne interakcje obu wzorców pogodowych w oparciu o historyczne dane, bo w ciągu 25 lat sytuacja klimatyczna na świecie zdecydowanie się pogorszyła. Oznacza to zapewne, że ekstremalne zjawiska napędzane przez oba systemy będą jeszcze bardziej ekstremalne.  

Stawy paciorkowe. Wyjątkowe zbiorniki koło TychowaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas