Czerwiec i lipiec były najgorętsze w historii. Ludzkość gotuje się żywcem

Dane klimatyczne wskazują, że zarówno tegoroczny czerwiec, jak i lipiec były najcieplejszymi miesiącami w historii pomiarów. Również ostatnie katastrofy potwierdzają, że globalne ocieplenie wkroczyło w nową, jeszcze bardziej niebezpieczną fazę.

article cover
123RF/PICSEL
Czerwiec i lipiec 2023 r. były rekordowo ciepłe. Niebezpiecznie zbliżamy się do granicy globalnego ocieplenia wyznaczonej w porozumieniu paryskim123RF/PICSEL

Z danych opublikowanych przez Copernicus Climate Change Service (C3S) wynika, że czerwiec 2023 r. był najgorętszym czerwcem w historii pomiarów. Średnia temperatura była o 0.5°C stopnia wyższa niż globalna średnia za ostatnich 30 lat. Była też wyższa od największej do tej pory czerwcowej średniej zanotowanej w 2019 r.

Lato 2023 jest rekordowo ciepłe

Wszystko wskazuje na to, że również lipiec będzie rekordowy jeśli chodzi o średnią temperaturę powietrza. Już 6 lipca 2023 r. zanotowano najwyższą globalną temperaturę w historii - pomiar ten pobił poprzedni rekord z sierpnia 2016 r. 5 i 7 lipca 2023 r. były również bardzo blisko tego wskazania.

Pierwsze trzy tygodnie lipca 2023 r. to najgorętsze trzy tygodnie, jakie zaobserwowano na Ziemi od czasu regularnych pomiarów temperatury. Poprzednim najgorętszym miesiącem w historii był lipiec 2019 r.

Na domiar złego globalna temperatura w lipcu 2023 r. momentami była wyższa o 1,5°C w porównaniu z erą przed industrializacją. Do zahamowania globalnego ocieplenia na poziomie nie większym niż 1,5°C zobowiązały się kraje, które podpisały porozumienie paryskie, w tym Polska.

Jest bardzo prawdopodobne, że lipiec 2023 r. będzie najgorętszym lipcem i najgorętszym miesiącem w historii. Nastąpił on po rekordowo gorącym czerwcu.
C3S

Naukowcy już teraz ostrzegają, że nie tylko lipiec może okazać się rekordowy jeśli chodzi o średnie temperatury. Prognozy mówią, że wyjątkowo ciepło ma być także w kolejnych porach roku. "Rekordowe temperatury są częścią drastycznych wzrostów temperatur globalnych" - wskazuje Carlo Buontempo, dyrektor C3S.

Według danych klimatycznych pierwsze trzy tygodnie lipca 2023 r. były najgorętszym okresem w historii pomiarów temperatury na ZiemiC3S/ECMWFmateriały prasowe

Będziemy się gotować. Przyszłość rysuje się w czarnych barwach

"Główną przyczyną rosnących temperatur są emisje spowodowane działalnością człowieka" - podkreśla ekspert. "Ekstremalna temperatura, której doświadczyły miliony ludzi w lipcu jest niestety przykrą rzeczywistością zmian klimatu i przedsmakiem tego, co przyniesie przyszłość" - mówi prof. Petteri Taalas, sekretarz generalny Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Potrzeba redukcji emisji gazów cieplarnianych jest bardziej pilna niż kiedykolwiek. Przeciwdziałanie zmianom klimatu nie jest luksusem, ale koniecznością.
prof. Petteri Taalas, Światowa Organizacja Meteorologiczna

Wraz z wysokimi temperaturami w ostatnich tygodniach świat nękają powiązane z nimi kataklizmy. Na południu Europy, szczególnie w Grecji, ale też w innych krajach wybuchły groźne pożary. Od czerwca trawią one także Kanadę. W wielu regionach świata mieszkańcy mierzą się z powodziami, a także z tajfunami.  

Pod koniec lipca sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział, że "skończył się czas globalnego ocieplenia i zaczęła się era globalnego wrzenia". Działacz wezwał wszystkie kraje członkowskie do natychmiastowych działań na rzecz ochrony klimatu.

Prof. Zbigniew Karaczun: Fale upałów będą coraz częściej występowały także w PolsceRMF FMRMF
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas