Koniec ery globalnego ocieplenia. Rozpoczęła się epoka wrzenia

Magdalena Mateja-Furmanik

Zdaniem naukowców lipiec jest najgorętszym miesiącem od 120 tys. lat.
Zdaniem naukowców lipiec jest najgorętszym miesiącem od 120 tys. lat.123RF/PICSEL

Zobacz również:

    Szef ONZ: Koniec globalnego ocieplenia, nastał czas wrzenia

    "Powietrze nie nadaje się do oddychania. Upał jest nie do zniesienia. A poziom zysków z paliw kopalnych i brak działań klimatycznych jest nie do przyjęcia. Konsekwencje są tragiczne: dzieci porwane przez monsunowe deszcze, rodziny uciekające przed płomieniami, robotnicy umierający przez upały. To przerażające. A to dopiero początek" - podsumował Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ
    "Powietrze nie nadaje się do oddychania. Upał jest nie do zniesienia. A poziom zysków z paliw kopalnych i brak działań klimatycznych jest nie do przyjęcia. Konsekwencje są tragiczne: dzieci porwane przez monsunowe deszcze, rodziny uciekające przed płomieniami, robotnicy umierający przez upały. To przerażające. A to dopiero początek" - podsumował Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ FABRICE COFFRINIAFP

    Stany Zjednoczone zmieniają zdanie?

    Zobacz również:

      Czy możemy jeszcze zatrzymać katastrofę klimatyczną?