Koniec z marnowaniem jedzenia? Termin przydatności wydłuży się dzięki AI
Grupa chemików poszukiwała sposobów na przedłużenie trwałości żywności. Specjaliści twierdzą, że dokonali przełomowego odkrycia, w którym główną rolę gra sztuczna inteligencja.
Przełomowe badanie, które ukazało się w czasopiśmie "Journal of Agricultural and Food Chemistry" podkreśla niezwykły i niewykorzystywany dotąd potencjał sztucznej inteligencji w zapobieganiu psucia się żywności. Chodzi głównie o produkty zawierające tłuszcze.
Jełczenie to naturalny proces, który zachodzi (podczas przetrzymywania żywności) pod wpływem działania tlenu, światła, wilgoci i fermentów bakterii. Jest efektem utleniania kwasów tłuszczowych lub hydrolizy wiązań estrowych. Zjełczała żywność jest mało atrakcyjna, dziwnie pachnąca i niezdatna do zjedzenia.
W naturze istnieją jednak przeciwutleniacze, które chronią żywność przed szkodliwymi skutkami utleniania. Przeciwutleniacze, takie jak witamina C, są dodawane do żywności, aby pomóc w ich konserwowaniu.
Wyzwaniem w przemyśle spożywczym jest jednak wybór właściwej kombinacji przeciwutleniaczy i obliczeniu ich dokładnej ilości. Proces ten nie jest prosty - przypadkowe dodanie przeciwutleniaczy może prowadzić do osłabienia działania ochronnego lub antagonizmu.
Rolę w odpowiednim opracowaniu tego procesu ma pełnić AI. Zespół badawczy nauczył sztuczną inteligencję dobierania kombinacji przeciwutleniaczy, które skutecznie zwalczałyby jełczenie żywności.
Naukowcy udostępnili AI bazę danych zawierającą około miliona reakcji chemicznych. W ten sposób AI nauczyła się podstawowych pojęć chemicznych.
Następnie sztuczna inteligencja zaczęła skutecznie przewidywać wyniki połączeń kilku przeciwutleniaczy. Naukowcy oceniają, że robiła to niemal perfekcyjnie.
Efektem testów jest opracowanie nowych i skutecznych sposobów konserwowania żywności, których celem jest przedłużenie trwałości produktów spożywczych.