Koniec z marnowaniem jedzenia? Termin przydatności wydłuży się dzięki AI
Oprac.: Katarzyna Nowak
Grupa chemików poszukiwała sposobów na przedłużenie trwałości żywności. Specjaliści twierdzą, że dokonali przełomowego odkrycia, w którym główną rolę gra sztuczna inteligencja.
Przełomowe badanie, które ukazało się w czasopiśmie "Journal of Agricultural and Food Chemistry" podkreśla niezwykły i niewykorzystywany dotąd potencjał sztucznej inteligencji w zapobieganiu psucia się żywności. Chodzi głównie o produkty zawierające tłuszcze.
Przeciwutleniacze w żywności
Jełczenie to naturalny proces, który zachodzi (podczas przetrzymywania żywności) pod wpływem działania tlenu, światła, wilgoci i fermentów bakterii. Jest efektem utleniania kwasów tłuszczowych lub hydrolizy wiązań estrowych. Zjełczała żywność jest mało atrakcyjna, dziwnie pachnąca i niezdatna do zjedzenia.
W naturze istnieją jednak przeciwutleniacze, które chronią żywność przed szkodliwymi skutkami utleniania. Przeciwutleniacze, takie jak witamina C, są dodawane do żywności, aby pomóc w ich konserwowaniu.
Wyzwaniem w przemyśle spożywczym jest jednak wybór właściwej kombinacji przeciwutleniaczy i obliczeniu ich dokładnej ilości. Proces ten nie jest prosty - przypadkowe dodanie przeciwutleniaczy może prowadzić do osłabienia działania ochronnego lub antagonizmu.
Rolę w odpowiednim opracowaniu tego procesu ma pełnić AI. Zespół badawczy nauczył sztuczną inteligencję dobierania kombinacji przeciwutleniaczy, które skutecznie zwalczałyby jełczenie żywności.
AI kontra psujące się jedzenie
Naukowcy udostępnili AI bazę danych zawierającą około miliona reakcji chemicznych. W ten sposób AI nauczyła się podstawowych pojęć chemicznych.
Następnie sztuczna inteligencja zaczęła skutecznie przewidywać wyniki połączeń kilku przeciwutleniaczy. Naukowcy oceniają, że robiła to niemal perfekcyjnie.
Efektem testów jest opracowanie nowych i skutecznych sposobów konserwowania żywności, których celem jest przedłużenie trwałości produktów spożywczych.