Zaraza zaatakowała ogórki. Czy można je uratować?

Tomasz Wróblewski

Oprac.: Tomasz Wróblewski

Zaraza zaatakowała ogórki. Czy jest ratunek?
Zaraza zaatakowała ogórki. Czy jest ratunek?123RF/PICSEL

W skrócie

  • Objawy zarazy ziemniaczanej na ogórkach obejmują wodniste plamy na liściach i biały nalot po spodniej stronie.
  • Do walki z zarazą można stosować domowe opryski z mleka i drożdży lub z sody oczyszczonej.
  • Zaleca się profilaktykę, czyli odpowiednią wentylację, opryski i wybór odpornych odmian.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Jak wygląda zaraza ziemniaczana na ogórkach?

  • Na liściach pojawiają się wodniste, szarozielone plamy, które z czasem brązowieją. Rozwój choroby sprawia, że całe liście zasychają.
  • Na spodniej stronie liści pojawia się biały nalot.

Skąd się bierze zaraza ziemniaczana na ogórkach?

Zobacz również:

Zaraza zaatakowała ogórki. Jaki oprysk pomoże?

  • Oprysk z drożdży i mleka
  • Oprysk z sody oczyszczonej

Jak uniknąć zarazy ziemniaczanej na ogórkach?

  • Wietrz szklarnię codziennie - jeśli uprawiasz ogórki w szklarni albo w tunelu, codziennie latem otwieraj go i wietrz. Dopływ powietrza zmniejsza wilgotność, co minimalizuje ryzyko rozwoju choroby.
  • Stosuj opryski profilaktyczne - mieszanka wody z drożdżami, sodą oczyszczoną czy gnojówka z pokrzywy wzmacniają rośliny i zapobiegają rozwojowi chorobotwórczych patogenów.
  • Wybieraj do sadzenia odporne odmiany - choć nie jest to gwarancja, że choroba się nie pojawi, odporne odmiany ogórków lepiej sobie z nią radzą.
  • Nie sadź roślin zbyt gęsto - zapewnij sadzonkom odpowiednią ilość miejsca, dzięki czemu będzie między nimi przewiew.
  • Po sezonie dobrze wyczyść szklarnię, a przed kolejnym sadzeniem w niej ogórków wymień podłoże. To obowiązkowy krok, jeśli na warzywach pojawiła się w tym roku zaraza - zarodniki grzyba odpowiedzialnego za jej rozwój zimują w gruncie!
Symbole parków narodowych. Z każdym wiąże się opowieśćPrzemysław BiałkowskiINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?