Tuje w ogrodzie. Wszyscy je sadzą, ale mało kto robi to dobrze
Tuje, takie jak Szmaragd, Brabant czy Columna są w Polsce bezkonkurencyjne, jeśli chodzi o szybkie budowanie zielonego tła i żywopłotów. Żeby jednak z biegiem lat nie zamieniły się w przerzedzoną, chorującą linię drzew, zadbaj o nie od samego początku. Podpowiadamy, jak przygotować stanowisko dla drzewek, kiedy je sadzić, w jakich odległościach i jak pielęgnować po posadzeniu.

Spis treści:
Kiedy sadzić tuje?
Najlepsze terminy na sadzenie tui to wczesna wiosna - od marca lub kwietnia, kiedy ziemia już rozmarznie, aż do połowy maja. W tym okresie rośliny zaczynają wegetację i mają doskonałe warunki do szybkiego ukorzenienia się. Jeśli nie zdążysz z pracami wtedy, nic straconego.
Drugim optymalnym momentem na sadzenie tui jest wczesna jesień, czyli wrzesień i październik, gdy gleba wciąż utrzymuje ciepło, wilgotność powietrza jest zazwyczaj wyższa, a słońce nie działa już tak intensywnie. W takich warunkach system korzeniowy tui zdąży się bezpiecznie ustabilizować przed nadejściem zimy.

A co z latem? Rośliny z pojemników (C2, C3, C5 itd.) można sadzić przez cały sezon, ale latem wymaga to naprawdę solidnego i regularnego podlewania. W czasie upałów i suszy łatwo o stres wodny i brązowienie łusek.
Jak sadzić tuje krok po kroku?
- Dobierz stanowisko. Tuje lubią słońce do półcienia. W pełnym cieniu będą rzadkie, wietrzone od środka i bardziej podatne na choroby.
- Sprawdź glebę. Najlepiej rosną w glebach lekko kwaśnych do obojętnych (pH ok. 5,5-7,0), próchnicznych i umiarkowanie wilgotnych. Na piachach - dodaj kompostu/ziemi ogrodowej. Na ciężkiej glinie - koniecznie rozluźnij strukturę (piasek, kora, kompost) i zadbaj o drenaż.
- Wykop dołek "na bogato". Szerokość: 2× średnica bryły korzeniowej, głębokość: o 5-10 cm większa niż wysokość bryły. Dno spulchnij. Jeśli sadzisz żywopłot, możesz przygotować ciągły rów - łatwiej uzyskać równą linię i jednolitą, lepszą glebę na całej długości.
- Nawodnij roślinę przed sadzeniem. Doniczkę włóż na 10-20 minut do wiadra z wodą, aż przestaną wydobywać się pęcherzyki powietrza.
- Posadź na równo z gruntem. Bryła korzeniowa ma być na tym samym poziomie, na jakim rosła w doniczce. Zbyt głębokie sadzenie = gnijące szyjki korzeniowe, zbyt płytkie = wysychanie.
- Zasyp mieszanką ziemi ogrodowej z kompostem (np. 2:1), delikatnie udeptaj, aby usunąć kieszenie powietrzne, ale nie ubijaj gleby w beton.
- Stwórz misę podlewową wokół rośliny - lekki wałek z ziemi, który zatrzyma wodę.
- Podlej obficie. Pierwsze podlanie to 10-15 litrów na roślinę (dla standardowych 80-120 cm).
- Ściółkuj. Warstwa 5-8 cm kory lub zrębków ograniczy parowanie, utrzyma równą temperaturę i zahamuje chwasty. Nie zasypuj pnia - zostaw 2-3 cm luzu.
Co ile sadzić tuje? (odstępy w rzędzie i od ogrodzenia)
To zależy od odmiany, docelowej wysokości i tego, jak szybko chcesz mieć zwartą ścianę. Ogólne, praktyczne widełki:
- Tuje Szmaragd (najpopularniejsza, raczej wąska, zwarta): co 50-60 cm - tworzy gęsty żywopłot, po 2-3 latach rośliny się stykają. Jeśli masz czas i chcesz oszczędzić - 70-80 cm też da radę, ale "okno prywatności" zamknie się później.
- Tuje Brabant (szybciej rosnąca, luźniejsza): co 60-80 cm. Przy 60 cm uzyskasz szybciej pełną ścianę, przy 80 cm - mniejszy koszt nasadzenia, ale dłuższy okres "dziur".
- Formy kolumnowe, wąskie (Columna): co 60-70 cm jest najczęściej kompromisem między ceną a tempem zwarcia.
Jeśli chcesz uzyskać ekspresowe zagęszczenie tui i lepszą stabilność wietrzną, rozważ sadzenie na dwa rzędy z przesunięciem (szachownica). Odstęp w rzędzie powinien wtedy wynosić 70-80 cm, a odstęp między rzędami: 40-60 cm.

Przy żywopłotach z tui najczęściej sadzi się 0,5-1 m od granicy/ogrodzenia. Dzięki temu możesz komfortowo pielęgnować rośliny po swojej stronie, a bryła korzeniowa nie wchodzi natychmiast w fundamenty płotu. W Polsce odległości nie są wprost zdefiniowane w Kodeksie cywilnym dla krzewów/żywopłotów, ale istnieją lokalne regulacje gminne lub zapisy w MPZP / regulaminach ROD. Zdarza się praktyka 0,5 m dla krzewów i 2 m dla drzew wyższych niż 3 m, ale to nie jest sztywna, ogólnopolska norma. Dlatego sprawdź lokalne przepisy, żeby nie odkryć po latach, że trzeba przesadzać cały żywopłot.
Uważaj, bo jeśli sadzisz blisko siatki panelowej, pamiętaj, że tuja z czasem "wyjdzie" w ogrodzenie. Zostaw co najmniej 40-50 cm luzu od linii płotu, by mieć miejsce na serwis (cięcie, nawożenie, podlewanie).
Pielęgnacja po posadzeniu
Podlewanie (pierwszy sezon jest decydujący):
- wiosna-lato: zaraz po posadzeniu 2-3 razy w tygodniu, po 10-15 l na roślinę (gleby lekkie - częściej, ciężkie - rzadziej, ale głęboko).
- upały: kontroluj wilgotność - najlepiej sprawdzaj dłonią glebę pod ściółką.
- jesień: ogranicz, ale przed zimą zrób porządne podlewanie "na zapas" (tzw. nawadnianie przeciwprzemarznięciowe).

Nawożenie:
- wiosna (kwiecień-czerwiec): nawozy z przewagą azotu (N) - przyspieszają wzrost i zagęszczanie.
- od lipca/ sierpnia: przejdź na nawozy jesienne (bez azotu, z fosforem i potasem) - przygotowują tkanki do zimy.
- świeżo posadzone rośliny: nie przesadzaj z dawkami - priorytetem jest woda, a nie doping.
Ściółka: Utrzymuj stałą warstwę 5-8 cm. Uzupełniaj co 1-2 lata.
Cięcie:
- Szmaragd zwykle nie wymaga mocnych cięć formujących - wystarczy delikatne korygowanie.
- Brabant warto co najmniej raz w roku formować, żeby utrzymać gęstość.
- Termin: najlepiej wczesna wiosna (przed ruszeniem wegetacji) oraz lekko latem po pierwszym przyroście. Unikaj drastycznych cięć późną jesienią.
Najczęstsze błędy związane z sadzeniem tuj i jak ich unikać?
Jednym z najczęstszych błędów jest sadzenie tui "pod linijkę", bez wcześniejszego przygotowania gleby. Tymczasem wystarczy wrzucić dwa szpadle kompostu w rów, żeby stworzyć roślinom warunki, które zaprocentują na lata. Często też sadzi się tuje zbyt gęsto - efekt jest szybki, ale krótkotrwały. Po kilku sezonach rośliny zaczynają wchodzić jedna w drugą, tracą dolne partie, przewiew i naturalną odporność.
Kolejny problem to nieumiejętne podlewanie (z jednej strony zalewanie, z drugiej przesuszanie). Trzeba dostosować częstotliwość podlewania do gleby i warunków atmosferycznych, inaczej system korzeniowy będzie cierpiał. Wiele osób ignoruje też potrzebę ściółkowania.