Mszyce na różach. Jak z nimi walczyć i uratować kwiaty?

Mszyce to małe owady należące do rodziny pluskwiaków. Długość ich ciała wynosi do 8 mm, mają róże barwy w zależności od gatunku. Kolor mszyc może być przezroczysty, zielony, a nawet czarny.

Ciało mszyc jest miękkie, zakończone spiczastym ogonem, a po jego bokach znajdują się tzw. syfony, za pomocą których wydzielają spadź. Mszyce atakują różne rośliny, na ich atak narażone są również róże.

Mszyce na różach można łatwo rozpoznać, ponieważ sam wygląd kwiatów wzbudzi w nas niepokój. Róże zaatakowane przez mszyce stają się zdeformowane i pokryte lepką substancją.

Mszyce potrafią wytwarzać klejącą maź, na której osadzają się grzyby sadzawkowe utrudniające roślinie proces fotosyntezy. Rozpoznamy je po czarnych kropkach.

Mszyce wysysają również soki z rośliny za pomocą aparatu gębowego gryząco - ssającego. Przez to róże zaczynają żółknąć, a z czasem usychają ich pędy, liście, a także pąki kwiatów. Ważne, aby rozpoznać mszyce na różach i rozpocząć skuteczną walkę z tymi szkodnikami.

Na początku inwazji mszyc możemy spróbować zwalczyć je mechaniczną metodą, do której potrzebujemy strumienia zimnej wody. Ponadto sposób ten może zniszczyć mszyce, jeśli stosujemy go regularnie. W tym celu należy potrząsnąć krzakiem, aby spadły z niego szkodniki i spłukać je wodą.

W sytuacji, gdzie mamy do czynienia z większą ilością mszyc, należy zastosować środki chemiczne ogrodnicze lub opryski domowe, które przyrządzimy ze składników dostępnych w domu.

Zwalczanie mszyc na różach nie musi od razu odbywać się poprzez zastosowanie chemicznych środków. Domowe sposoby również mogą być skuteczne na szkodniki. Oto najlepsze metody na pozbycie się mszyc z róż:

Jedną kostkę szarego mydła należy rozpuścić w 10 l wody. Następnie powstały roztwór przelewamy do butelki i silnym strumieniem spryskujemy nim mszyce na różach.

1 kg pokrzywy należy zalać 10 l wody i odstawić na 2 tygodnie, co jakiś czas mieszając. W ten sposób powstanie gnojówka z pokrzyw, którą możemy zastosować jako nawóz lub oprysk na mszyce na różach. Aby wykonać oprysk, musimy rozcieńczyć powstały roztwór z wodą w proporcji 1:20. 

Wystarczy 1 ząbek czosnku rozgnieść przez praskę i zalać 1 l wody, a następnie odstawić na kilka godzin w zacienione miejsce. Po upływie czasu przecedzamy roztwór przez sitko i wlewamy go do butelki z dozownikiem.

Łączymy wodę z mlekiem w proporcji 1:1 i mamy gotowy naturalny oprysk na mszyce. Wystarczy przelać go do butelki i obficie spryskać krzewy róż, aby zwalczyć mszyce.

Napój typu cola należy rozcieńczyć z wodą w stosunku 1:1. Oprysk z coli powoduje spadanie mszyc z krzewów, a więc zwalczanie szkodników. 

Zwalczanie mszyc na różach można rozpocząć z użyciem środków chemicznych, które są dostępne w każdym sklepie ogrodniczym. Najczęściej są to opryski stosowane bezpośrednio na roślinę. Czasem należy rozcieńczyć je z wodą.

Środki chemiczne na mszyce działają szybko i skutecznie, jednak szkodniki mogą się od nich uzależnić, dlatego warto stosować je zamiennie. Na rynku dostępne są różne spraye o działaniu wgłębnym i systemicznym, czyli krążące w tkankach zainfekowanych roślin.

Opryski na mszyce, zarówno te naturalne, jak i chemiczne zazwyczaj stosuje się dwu lub trzykrotnie w odstępach kilku dni. Opryskiwanie róż najlepiej wykonywać po południu, aby preparat nie stracił swoich właściwości pod wpływem słońca.

Opryski na mszyce krążą wraz z sokami róż ze względu na działanie systemiczne. Mszyce zostają porażone w momencie wysysania tych soków. Opryski chronią roślinę przez trzy tygodnie, utrzymują się wewnątrz róż.

CZYTAJ TAKŻE:

Pająk bananowiec. Jest egzotyczny i może być w każdym sklepie z bananami

Źle używamy zmywarek do naczyń. Błąd, który kosztuje dużo pieniędzy

W jaki sposób powstały Mazury? W tle olbrzymy i lód