Powodzie zniszczyły mur Donalda Trumpa
Mur graniczny pomiędzy USA a Meksykiem, który nakazał postawić były prezydent Donald Trump, został zniszczony przez powodzie spowodowane letnimi deszczami monsunowymi. To efekt ignorowania praw ochrony środowiska.
Uszkodzony jest mur w pobliżu San Bernardino Ranch, historycznego miejsca, które znajduje się pomiędzy miejscowością Douglas a terenem chronionym San Bernardino Wildlife Refuge. O ile znaczna część zachodnich stanów USA jest nękana przez wielką suszę, to Arizona została zalana przez rekordowe deszcze i zmaga się z podtopieniami.
Mocno ucierpiał także mur, którego budowę nakazał prezydent Donald Trump. Jego budowa miała kosztować - wedle wstępnych szacunków - co najmniej 12 mld dol. Już wydano na ten cel ponad 15 mld.
Rekordowe opady
W Douglas spadło prawie dwukrotnie więcej deszczu niż przeciętnie w sezonie monsunowym, włączając w to ulewę, która wywołała powódź na granicy Arizony i Sonory. Z danych Narodowej Służby Pogodowej wynika, że spadło 5,5 cm deszczu, który wywołał powódź. W samym tym miejscu deszcz uszkodził sześć bram przeciwpowodziowych w murze Trumpa.
Przedwczoraj - 21 sierpnia - rekordowe opady i powodzie miały także miejsce w stanie Tennessee. Zebrały one śmiertelne żniwo. Jak na razie wiadomo o co najmniej 10 ofiarach śmiertelnych i 30 zaginionych. Dodatkowo według Agencji Zarządzania Kryzysowego Tennessee (TEMA) w sobotę wieczorem 10 tys. osób w hrabstwach Hickman, Houston i Humphreys oraz części hrabstwa Dickson było pozbawionych dostaw prądu.
Skrajna nieodpowiedzialność
Trump budując swój mur na granicy z Meksykiem - a właściwie zlecając miliardową budowę prywatnym firmom - zupełnie zignorował regulacje, które z jednej strony mają chronić środowisko naturalne, a z drugiej obiekty przed katastrofalnymi awariami. Teraz ze względu na zniszczenia w murze pobliskim mieszkańcom grożą powodzie.
Nie wiadomo, jaka będzie przyszłośc muru, ponieważ obecny prezydent USA Joe Biden zablokował jego dalszą budowę - administracji Trumpa udało się wybudować 727 km. Budowa ta spowodowała katastrofę ekologiczną w jednym z najbardziej wrażliwych ekosystemów w Ameryce Północnej, w którym występują dzikie zwierzęta z pustyni i gór.
Źródło: Gizmodo, Polsat News