Wydali zaskakujące ostrzeżenie. Radzą, aby nie jeść choinki

Choinka jest na ozdobę, a nie na obiad – ostrzega belgijska agencja żywności. Wszystko przez publikację władz miasta Gandawy, które podzieliły się niekonwencjonalnym pomysłem na recykling drzewka.

Belgijska agencja ds. żywności wydała niecodzienne ostrzeżenie
Belgijska agencja ds. żywności wydała niecodzienne ostrzeżenieglebchik123RF/PICSEL

Choinka, która nie trafi z powrotem do gruntu lub na kompost może zostać częściowo spożyta? Władze Gandawy, sugerując się skandynawskimi i nordyckimi patentami, na stronie miasta umieściły informację o jadalnych choinkach (konkretnie igłach) i potrawach, jakie można na ich bazie przyrządzić.

"W Skandynawii robią to od dawna: wyrywają igły z gałęzi, zanurzają je na chwilę we wrzącej wodzie, przecierają przez sito i suszą na czystej szmatce" czytamy na stronie belgijskiego miasta. "Uwaga: nie wszystkie choinki są jadalne" - ostrzega miasto.

Jadalna choinka. Uwaga na pestycydy

Z suszonych igieł sosny można zrobić zupę, sos lub deser - podało w ubiegłym tygodniu miasto Gandawa. To nie nowy pomysł, bowiem już kilka lat temu ta koncepcja została wykorzystana i opisana, chociażby przez dwie projektantki.

"Świerki, jodły i sosny można jeść, ale cisy są wyjątkowo trujące" - mówiły w 2017 r. artystki Lauren Davies i Julia Georgallis, które przygotowały m.in. ciasteczka z dodatkiem igieł jodły. Przepisy na smacznie wyglądające ciasteczka i zapiekanki z igłami można znaleźć też na stronie magazynu kulinarnego Foodies.

Na stronie Gandawy opublikowano różne przepisy inspirowane nordycką kuchnią, która słynie z dań niekonwencjonalnych, jak sfermentowana płetwa rekina lub mięso wieloryba, czy kaszanka z owsianką, ale spożywa się tam również produkty roślinne.

Spożycie świerku czy jodły to nietypowy sposób na recykling choinki. Pomysł może wydawać się nietypowy, ale rośliny te są wykorzystywane w kuchni od wiekówLeodikan123RF/PICSEL

Propozycja belgijskiego miasta dotycząca spożycia części świątecznych drzewek może spodobać się fanom prośrodowiskowych koncepcji - czytamy na stronie. Gandawa promuje bowiem odpowiedzialne gospodarowanie odpadami, a w tym idee zero waste, recykling i upcykling.

Ostrzeżenie przed jedzeniem igieł. Cis jest zabójczy

W związku z pomysłem miasta leżącego w północnej Flandrii zareagowała Belgijska Federalna Agencja Żywności, która nie poleca spożywania świątecznych drzewek z kilku powodów.

Po pierwsze, takie choinki są zazwyczaj opryskane toksycznymi pestycydami i innymi chemikaliami, które mają wydłużać żywotność drzewek czy chronić je przed grzybami i innymi zewnętrznymi czynnikami.

Agencja Żywnościowa wspomniała też w oficjalnym komunikacie, że drzewka mogą być ponadto potraktowane środkami zmniejszającymi palność. Ostrzeżono też Belgów przed cisem, którego spożycie może mieć śmiertelne konsekwencje.

Jedynie naturalnie rosnące sosny i jodły lub uprawiane przy użyciu metod organicznych mogłyby posłużyć jako składnik do zjedzenia - o takich drzewkach właśnie jest mowa w niektórych nordyckich przepisach.

Po reakcji Agencji Żywnościowej na stronie miasta nieco zmieniono treść komunikatu o jedzeniu choinek. Ale niewiele, ponieważ zmodyfikowano jedynie tytuł informując, że "Skandynawowie zjadają choinki", a agencja żywnościowa odradza spożywanie choinek z niepewnych źródeł.

Żywa choinka może stać w domu cały rokPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas