Susza odkryła w Grecji tajemnicę. Cała wioska wyłoniła się spod wody
Oprac.: Natalia Charkiewicz
Trwające prawie latami upały spowodowały suszę i spadek wód. W Grecji wyłoniła się spod wody wioska Kallio, zalana przed laty. Teraz nad zalew Mornos ciągną turyści oraz miejscowi, którzy wspominają stare czasy.
Grecja od lat zmaga się z ekstremalnymi temperaturami i suszą. W skutek tego doszło do obniżenia się poziomu wody w zalewie Mornos - została odkryta zalana przed 44 laty wioska Kallio.
Grecja jest targana wieloma efektami zmiany klimatu. Jak informowaliśmy Victor Fernandez Garcia, profesor z Uniwersytetu w Lozannie w Szwajcarii, zamieścił na "The Conversation" przerażające wręcz dane na temat pożarów jakie w ostatnich latach wybuchają w lasach. W Grecji w tym roku doszło do wybuchu 70 pożarów w tym samym czasie.
Ponadto w okresie letnim w Grecji panują ekstremalne temperatury. Zamykane zabytki i woda rozdawana turystom. To rzeczywistość w Grecji, gdzie temperatura sięgnęła 39 stopni Celsjusza, a w niektórych miejscach 44 stopni Celsjusza. Ateński Akropol, największa atrakcja Grecji, został zamknięty w najgorętsze godziny między 12:00 a 17:00. Rozlokował się tam również Czerwony Krzyż, aby rozdawać butelki z wodą i w ten sposób pomagać odwiedzającym. Ustawiono też schronienia, gdzie można było odpocząć przed palącym słońcem.
Zobacz również:
Tajemnicza grecka wioska Kallio
Wioska znajdowała się pod wodą aż do teraz. Wyłoniła ją spod wody trwająca wręcz latami susza. Jaką tajemnicę skrywał zalew Mornos?
Kallio przed laty była tętniącą życiem osadą. Jednak władze musiały zaopatrzyć Ateny w wodę. Jednak wymagało to zalania doliny, w której znajdowała się wioska. W 1980 r. przesiedlono mieszkańców i utworzono zalew Mornos.
Zmiana klimatyczna przypomniała o Kallio
Susza, która jest ściśle związana ze zmianą klimatu, odsłoniła szczątki murów miasteczka.
Kiedyś zimą padał śnieg i deszcz, w wyniku czego poziom wody w akwenie był uzupełniany. Teraz sytuacja jest koszmarna. Wraz z obniżaniem się poziomu wody odsłaniane są budynki z zatopionej wioski. Jeśli zimą nie będzie padać, problem znacznie się powiększy - powiedział jak przekazuje portal Interia Kobieta przewodniczący społeczności Kallio Apostolis Gerodimos.
Widok jest nostalgiczny i przyciąga tłumy turystów, ale też jest niepokojącym skutkiem zmiany klimatu. Skłania do refleksji nad tematem globalnego ocieplenia.