Kolejny raz wielki wąż połknął kobietę. To już plaga
36-letnia Indonezyjka Siriati zaginęła po tym, jak w poprzedni wtorek rano wyszła z domu, aby kupić lekarstwa dla swojego chorego dziecka. Teraz ją znaleziono. Niestety, w brzuchu wielkiego pytona siatkowego. O koszmarnej historii z wyspy Celebes donoszą TMZ i Daily News, a także CBS.
TMZ zamieścił nawet bardzo drastyczny film z patroszenia wielkiego węża, z którego ciała wydobyto szczątki zaginionej tydzień temu kobiety. Od tamtej pory była poszukiwana. Jej mąż znalazł jej buty zaledwie 500 metrów od wioski w południowym Celebesie, gdzie mieszkała. Zaczął więc się rozglądać po okolicy i wtedy dostrzegł olbrzymiego, drzemiącego węża.
Zobacz również:
W Indonezji wąż połknął kolejną kobietę
Pyton siatkowy znajdował się niedaleko. Odpoczywał, trawiąc posiłek. Jego brzuch był nienaturalnie rozdęty, co wzbudziło podejrzenia mężczyzny. Sekcja pytona wykazała, że to rzeczywiście on połknął kobietę.
Historia wstrząsnęła mieszkańcami Celebesu i całą Indonezją, bowiem takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko. Kilkumetrowe pytony faktycznie są w stanie połknąć sporego ssaka kopytnego, lamparta albo człowieka, ale w całej historii odnotowano tylko kilka takich zdarzeń.
Tymczasem ten wypadek jest drugim w Indonezji w ostatnim miesiącu. Miesiąc temu wąż także połknął kobietę, również na wyspie Celebes. Miało to miejsce niedaleko miejscowości Kalempang, a kobieta miała 45 lat. Pisaliśmy o tym w Zielonej Interii.
Coraz więcej ludzi ginie w paszczach węży
W 2023 r. pyton opisywany jako gigantyczny zabił i pożarł rolnika, a w 2022 r. inny gad w Jambi na Sumatrze połknął kobietę. To bardzo dużo przypadków śmierci ludzi w paszczach pytonów, niespotykanie wręcz wiele.
Władze Indonezji próbują to jakoś wyjaśnić. Być może ludzie wchodzą na tereny łowieckie węży, być może zmiany klimatyczne sprawiają, że zachowują się one inaczej. Sprawa nie jest jasna, bowiem w poprzednich latach takich zajść nie notowano tak wiele.
Pytony siatkowe to - obok anakondy - największe węże świata, a kilkumetrowe osobniki nie są rzadkością. Rozmiary pytonów są owiane legendą. Rekordowy pyton siatkowy zabity w 1912 r. na indonezyjskiej wyspie Celebes miał 9 metrów i 76 cm. Dziesięciometrowego zatem nigdy nie znaleziono. Już trzy- czy czterometrowy gad może być groźny dla człowieka.
Te węże występują w południowej Azji, od Pakistanu, Indii i Cejlonu po Indonezję i Filipiny.