Depresja, agresja i mięso. Czy dieta może wpłynąć na skłonność do przemocy?

Z opublikowanych pod koniec kwietnia badań naukowych wynika, że wraz ze spożywaniem w nadmiarze mięsa może rosnąć skłonność do agresji wobec partnerów. Badacze nie mają wątpliwości także do współzależności pomiędzy szowinizmem i depresją a niezrównoważoną dietą.

Dieta ma wpływ na zachowanie przemocowe twierdzą naukowcy
Dieta ma wpływ na zachowanie przemocowe twierdzą naukowcyMicah Wright/Design Pics/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Badanie opublikowane w Journal of Family Violence może potwierdzać wpływ systemu żywieniowego na zachowanie wobec innych ludzi i bliskich osób.

Naukowcy przeprowadzili anonimową ankietę wśród 245 studentów. Po zebraniu i przeanalizowaniu materiału stwierdzili, że osoby, które spożywały w nadmiarze produkty odzwierzęce - szczególnie mięso - były bardziej agresywne w stosunku do swoich partnerów niż te, które nie wykazywały tak dużego zainteresowania zjadaniem mięsa oraz nie identyfikowały się z postawami dyskryminującymi. Badacze podkreślają, że chodzi o przejawy agresji i przemocy zarówno psychicznej, jak i fizycznej.

Psychika, depresja i mięso

Związki pomiędzy jedzeniem a konkretnymi stanami psychicznymi opisali już kilka lat temu naukowcy z Deakin University. Wykazali, że osoby cierpiące na stany depresyjne, ale przestrzegające zasad zrównoważonej diety, o wiele szybciej dochodzą do siebie niż osoby, których dieta nie jest równoważna, a często monotonna i bogata w tłuszcze zwierzęce.

Autorzy badania opublikowanego pod koniec kwietnia także dostrzegli związek pomiędzy dużym spożyciem produktów pochodzenia zwierzęcego a występowaniem objawów depresyjnych. Dodatkowo zwrócili uwagę także na przejawy agresji wobec partnera oraz postawy szowinistyczne (chodzi też o szowinizm gatunkowy). Badacze zmierzyli to, prosząc uczestników o wskazanie, w jakim stopniu zgadzają się ze stwierdzeniami takimi jak: "Ludzie mają prawo wykorzystywać zwierzęta, jak chcą" itp.

Ci, którzy wskazywali, że zgadzają się z tym sformułowaniem, byli równocześnie skłonni do stosowania przemocy w związkach - wskazują badania.

"Wyniki tego badania były zgodne z hipotezami, że większe spożycie mięsa wiązało się zarówno z fizyczną, jak i psychiczną agresją wobec partnera. Równocześnie korelowało to z objawami depresji oraz z postawami charakterystycznymi dla szowinizmu gatunkowego" - podkreślają badacze.

To nie pierwszy raz, gdy naukowcy skupili się na zrozumieniu szowinizmu gatunkowego.

W 2019 r. naukowcy opisali, że jest on silnie powiązany z innymi radykalnymi poglądami dotyczącymi rasizmu, homofobii i seksizmu. "Związek pomiędzy tymi postawami nie powinien być szokujący, ponieważ jest to potwierdzone" - podkreślają badacze.

Mieszkaniec Sosnowca trzymał w garażu dwa krokodylemateriały prasowe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas