Ścieki litrami spływają do jezior na Mazurach. Nadchodzi wielka zmiana
W portach na Szlaku Wielkich Jezior wyznaczono 60 punktów, w których żeglarze będą mogli bezpłatnie lub za symboliczną opłatą oddawać nieczystości z jachtów. System ma zacząć działać w przyszłym roku.

Obecnie na Szlaku Wielkich Jezior działa kilkanaście punktów, w których można oddać nieczystości z jachtów. Za wyczyszczenie zbiorników trzeba płacić ok. 50 zł.
Nowy system odbioru ścieków z jachtów na Mazurach
"Jeśli się weźmie pod uwagę, że na jednym rejsie trzeba kilka razy odebrać nieczystości wówczas dla żeglarzy jest to koszt 400-500 zł. Dlatego niestety niektórzy wylewają jachtowe nieczystości do jezior. System, który tworzymy ma z tym definitywnie skończyć" - powiedział burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski, który szefuje samorządowemu stowarzyszeniu Wielkie Jeziora Mazurskie 2020. Stowarzyszenie to zbuduje sieć odbioru nieczystości z jachtów na całym szlaku mazurskich jezior.
Zaplanowano 60 zupełnie nowych miejsc, w których zostaną zamontowane pompy do odsysania nieczystości płynnych z jachtów. "Zrobiliśmy to w porozumieniu z gestorami portów" - zapewnił Jakubowski.
Plan budowy sieci pomp do odbioru nieczystości płynnych z jachtów zakłada, że początkowo systemem będą się zajmowały miejskie spółki kanalizacyjne. Ścieki z łódek mają trafiać wprost do kanalizacji lub do zbiorników, z których odbiorą je szambiarki i zawiozą do oczyszczalni ścieków. Po tzw. okresie trwałości system pomp przejmą gestorzy portów.
"Mamy nadzieję, że gdy system ten będzie tani, lub nawet darmowy, i do tego powszechny, to wyrobimy u żeglarzy nawyk korzystania z pomp. Musimy walczyć o czystość jezior, to jest dla wszystkich oczywiste" - podkreślił Jakubowski.

To ostatnie takie lato
System odsysania z nieczystości z jachtów jest uznany za strategiczny projekt dla regionu i ma zapewnione finansowanie z funduszy europejskich, które rozdysponowuje marszałek woj. warmińsko-mazurskiego. Całość systemu ma kosztować ok. 15 mln zł - dokładna kwota będzie znana po przetargach na zakup pomp.
Rozwiązanie ma być gotowe w 2026 r. "To ostatnie lato bez powszechnych i łatwo odstępnych pomp do odbioru nieczystości. Ale mimo to prosimy żeglarzy, by oddawali ścieki do tych punktów, które już działają, a nie wlewali je do jezior" - powiedział Jakubowski.
Szlak Wielkich Jezior Mazurskich to długi na 111 km system jezior połączonych ze sobą kanałami. Szlak rozciąga się od Węgorzewa po Pisz. Z głównego szlaku jest też wiele odnóg, co sprawia, że przez kilkanaście dni można żeglować wciąż po nowych jeziorach i zawijać do nowych portów.
Szacuje się, że w sezonie po mazurskich jeziorach żegluje dziennie ok. 20 tys. jachtów. Daje to średnio nawet 100 tys. ludzi na wodzie. Na 161 mazurskich portów miejsc do odbioru nieczystości z przenośnych toalet chemicznych jest obecnie niecałe 50. Zaledwie 16 ekomarin ma pompy do opróżniania zbiorników z większych jachtów.