Sarna biegała z kanistrem na głowie. Zaskakująca akcja policjantów
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Funkcjonariusze z Nowogrodźca (woj. dolnośląskie) uratowali życie sarnie, która wsadziła głowę w porzucony kanister. Zwierzę nie było w stanie samodzielnie się oswobodzić. Czujność i pomoc mundurowych najprawdopodobniej uratowały życie zwierzęciu.
Do nietypowej sytuacji doszło podczas patrolu funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Nowogrodźcu w powiecie bolesławieckim. Policjanci zauważyli sarnę, której potrzebna była pomoc. Zwierzę na głowie miało kanister na benzynę.
Dolnośląskie. Policjanci pomogli sarnie z kanistrem na głowie
Sarna wbiegła na jezdnię, potykając się o własne racice. Przewracała się, nie mogła utrzymać równowagi. Jeden z policjantów wyszedł z samochodu i pomógł zwierzęciu oswobodzić się z nietypowej pułapki. Zdarzenie zarejestrowała policyjna kamera zamontowana w radiowozie.
"Mundurowi wykazali się opanowaniem i rozwagą, a ich działania doprowadziły do uratowania zwierzęcia, któremu ostatecznie nie stała się żadna krzywda" - informuje podkom. Przemysław Ratajczyk z KPP w Bolesławcu.
Jak twierdzą mundurowi: "odnieśliśmy wrażenie, iż sarenka była niezwykle zadowolona z przeprowadzonej interwencji, jednak w przyszłości nie chcielibyśmy spotkać się z nią w podobnych okolicznościach". Policja apeluje, aby nie wyrzucać przy drogach i w lasach śmieci - wówczas nie będzie dochodzić do takich sytuacji.
Była zdezorientowana. Bała się, była płochliwa. Akcja policjantów musiała być szybka, żeby zwierzę nie uciekło i żeby można było pomóc sarnie.
Była zdezorientowana. Bała się, była płochliwa. Akcja policjantów musiała być szybka, żeby zwierzę nie uciekło i żeby można było pomóc sarnie.
"Sytuacja dobitnie ilustruje, jakie konsekwencje może nieść za sobą zaśmiecanie miejsc publicznych oraz terenów przydrożnych. Nieroztropne działanie doprowadziło do sytuacji bezpośredniego zagrożenia dla życia innej istoty" - podsumowuje podkom. Przemysław Ratajczyk.