W lesie ciągle słychać szczekanie. Ale to nie psy
Szczekanie nie jest zarezerwowane wyłącznie dla psów. Warto zatem nadstawić w lesie ucha, bo jak się okazuje nie wszystko, co szczeka, merda ogonem. Skąd pochodzą tajemnicze leśne odgłosy? Sprawdził to w programie Czysta Polska Marcin Szumowski, reporter Polsat News.
Okazuje się, że szczekają nie tylko psy. Charakterystyczne odgłosy można często usłyszeć po zmierzchu i wcześnie rano, gdy nie słychać innych dochodzących z okolicy dźwięków. O tej porze można zaobserwować ponadto dużo większą aktywność zwierząt. Identyczny sposób komunikacji jak psy mają bowiem - i to może być zaskoczeniem - sarny.
Szczekające sarny
Kozły szczekają (brechają) z kilku względów. Po pierwsze, gdy zauważą potencjalne niebezpieczeństwo, czyli np. człowieka, który wkracza na jego teren. To analogiczna reakcja wynikająca z zaskoczenia, jak np. krzyk człowieka. Także kozy, czyli samice informują szczekaniem resztę stada o tym, że może im coś zagrażać. Zwierzęta są bardzo czujne i reagują na potencjalne niebezpieczeństwo zazwyczaj natychmiastowo.
Drugim powodem, dla którego kozioł wydaje odgłosy podobne do psiego warczenia, jest chęć odstraszenia konkurenta. Tłumaczy to dr hab. Paweł Nasiadka z Instytutu Nauk o Zwierzętach ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
"Kozły szczekają, bo w czasie godowym w ten sposób oznaczają swoje terytorium. To jest także sygnał dla innych, mówiący, że to terytorium jest zajęte. Lepiej poszczekać niż tracić energie na jakieś inne zwady" - zaznacza. Charakterystyczne basowe warknięcia i wycie można usłyszeć zwłaszcza podczas godów tych ssaków.
Kozły i kozy szczekają
Po szczekaniu można też określić wiek zwierzęcia. Im starszy kozioł, tym "grubsze" i mocniejsze będą warknięcia.
Młody kozioł będzie wydawał cienkie i namiętnie długie odgłosy, ten w średnim wieku zaszczeka z dozą barytonu, a najstarszy z rodu rogacz wyda pojedyncze i basowe szczeknięcia.
