Robią salta i kręcą się bez końca. Te zwierzęta wcale się nie bawią
U gryzoni przebywających w zbyt małych, niewłaściwie urządzonych klatkach pełnych gadżetów, które mają im umilić czas spędzony w izolacji widać zachowania świadczące o cierpieniu. "Chomik biega w górę i w dół - bez celu, bez sensu. Bawi się? Nie, on cierpi" - wyjaśnia lekarz weterynarii.

W skrócie
- Chomiki i inne zwierzęta wykazują patologiczne zachowania z powodu złych warunków życia.
- Powtarzalne ruchy, takie jak salta czy lizanie szybki, to objawy stresu i frustracji.
- Zwierzęta domowe potrzebują odpowiednio urządzonej, dużej i bezpiecznej przestrzeni, by uniknąć cierpienia.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Stereotypią u zwierząt określa się powtarzalne, często bezcelowe ruchy i zachowania, które wynikają najprawdopodobniej z frustracji, stresu i niemożności zaspokojenia naturalnych potrzeb zwierzęcia, które przebywa w ograniczonej przestrzeni. Mówimy o niemal każdym zwierzęciu udomowionym, czy hodowlanym, którego potrzeby nie są zaspokojone. Chomiki są jednymi z takich ssaków, których stres jest w sieci sprzedawany jako zabawny. "To cierpienie" - kwituje lekarka weterynarii.
Patologiczne zachowania zwierząt bawią internautów
"W sieci można też znaleźć filmy pokazujące zwierzęta zachowujące się w sposób wykraczający poza normę. Jednym z takich przykładów są filmiki przedstawiające chomiki wykonujące salta w tył. Zabawne? Niekoniecznie. Gdy przyjrzymy się bliżej, okazuje się, że zwierzę wcale nie panuje nad tym zachowaniem" - wyjaśnia lek. wet. Justyna Frańczak, która prowadzi na Facebooku profil dotyczący gryzoni.
"Codzienne czynności stają się dla niego trudnością, ponieważ kompulsywnie wykonuje salta w tył, często uderzając głową o przedmioty lub podłoże. To zachowanie jest patologiczne i powszechnie znane pod nazwą back flipping" - dodaje autorka profilu "Gryzoniowy zawrót głowy".
Lekarka wyjaśnia, że zwierzę może cierpieć zarówno z powodu stresu spowodowanego zamknięciem, nudą, przewlekłym stresem, czy przeciągającym się złym samopoczuciem, jak i choroby, np. padaczki. Jednak największym problemem jest zazwyczaj stereotypia. Widać to na przykładzie zwierząt przebywających w ciasnych kojcach, małych klatkach pełnych plastikowych gadżetów, czy nawet ogromnych przestrzeni na przemysłowych fermach, gdzie zamknięte są tysiące ściśniętych zwierząt.

Nieprawidłowe warunki utrzymania przyczyną chorób zwierząt
"Na pewno widzieliście takie przypadki - psy zamknięte w małych kojcach lub zwierzęta w zoo, które nieustannie chodzą w tę i z powrotem, aż wydepczą ścieżkę przy kratach klatki. Takie zachowanie jest na tyle silne, że trudno zwierzę zainteresować czymkolwiek innym" - pisze lek. wet. Frańczak.
Ekspertka zaznacza, że lizanie szybki przez chomika nie powinno nikogo bawić, bo to przejaw zdenerwowania. Te małe zwierzaki są z natury samotnikami i nie lubią przebywać z innymi przedstawicielami gatunku razem na małej przestrzeni. Co więcej, takim gryzoniom może przeszkadzać ciągły hałas dobiegający z otoczenia, w którym są trzymane.
Chomik powinien przebywać w czystym akwarium lub terrarium. Przestrzeń potrzebuje mieć tylko dla siebie. Podłogę trzeba pokryć grubą warstwą odpylonej i czystej ściółki. Lokum powinno być wystarczająco duże, żeby zwierzak mógł eksplorować przestrzeń. Przyda się też miejsce do ukrycia i kilka aktywizatorów ruchu. Wzbogacanie otoczenia, dostarczanie zwierzętom różnych dodatkowych bodźców i powiększanie wybiegów opóźnia lub zmniejsza intensywność stereotypii.
"Nie pozwólmy, aby to życie upływało w stresie i smutku, z towarzyszącymi zaburzeniami psychicznymi. Wszystkie zwierzęta zasługują na odpowiednie warunki bytowe i urozmaicone środowisko, które zapewni im dobrą jakość życia" - kwituje lek. wet. Justyna Frańczak.










