Pies i kot w bazie KROPiK. To ma być nowy obowiązek dla właścicieli

Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK) to nowa inicjatywa rządowa, której celem jest stworzenie centralnej bazy danych umożliwiającej identyfikację psów i kotów oraz ich właścicieli. Projekt ustawy ma na celu rozwiązanie problemu bezdomności zwierząt oraz poprawę zarządzania populacją czworonogów w Polsce. Planowo projekt ma zostać zatwierdzony przez Radę Ministrów w czwartym kwartale 2024 roku.

Dzięki obowiązkowej rejestracji i chipowaniu, łatwiej będzie odnaleźć właścicieli zagubionych zwierząt oraz monitorować populację bezdomnych psów i kotów. Rejestracja w KROPiK umożliwi gromadzenie podstawowych danych o zwierzętach oraz ich właścicielach, co ułatwi pracę służbom weterynaryjnym, gminom, policji oraz innym instytucjom odpowiedzialnym za opiekę nad zwierzętami. Za nieprzestrzeganie nowych przepisów przewidziane są kary grzywny.

Projekt ustawy przewiduje obowiązek identyfikacji i rejestracji wszystkich psów urodzonych po dniu wdrożenia nowych rozwiązań technicznych. Dotyczy to również psów i kotów starszych, jeżeli trafią one do schroniska lub zostaną przeznaczone do sprzedaży. Właściciele mogą także dobrowolnie zgłosić do rejestru inne psy i koty, które nie będą wprowadzane do obrotu ani nie będą przebywać w schroniskach. Nowe przepisy obejmują również psy służbowe, np. te używane w Siłach Zbrojnych, gdzie dostęp do danych identyfikacyjnych będzie ograniczony.

Rejestracja zwierząt będzie odbywać się u weterynarzy, którzy będą odpowiedzialni za chipowanie psów i kotów oraz wprowadzanie ich danych do systemu. Właściciele będą mieli możliwość samodzielnej aktualizacji niektórych informacji, takich jak adres zamieszkania czy data śmierci zwierzęcia.

KROPiK będzie zintegrowany z aplikacją mObywatel, aby właściciele zwierząt mieli łatwy dostęp do danych oraz mogli nimi zarządzać. Aplikacja będzie przypominać o terminach wizyt u weterynarza oraz obowiązkowych szczepieniach, a także umożliwi zgłaszanie zagubienia lub znalezienia zwierzęcia. Właściciele psów urodzonych po wdrożeniu systemu będą mieli obowiązek zarejestrowania swoich zwierząt. Dotyczy to również psów i kotów wprowadzanych do obrotu, przyjmowanych do schronisk lub już przebywających w schroniskach. Za niedopełnienie obowiązku rejestracji będą grozić kary grzywny.

Psy będą musiały być oznakowane najpóźniej podczas pierwszego obowiązkowego szczepienia przeciwko wściekliźnie, a koty – przed ukończeniem 12. miesiąca życia. Właściciel po zakończeniu procedury otrzyma zaświadczenie z datą oznakowania i numerem transpondera, które należy przechowywać przez całe życie zwierzęcia.

Czipowanie kota to procedura, która polega na umieszczeniu pod skórą zwierzęcia mikroprocesora, zwanego czipem. Zabieg ten jest przeprowadzany przez lekarza weterynarii i ma na celu identyfikację zwierzęcia oraz zwiększenie szans na jego odnalezienie w przypadku zaginięcia.

Czipowanie kota polega na wszczepieniu pod skórę, najczęściej w okolicach karku, mikroprocesora o wielkości ziarenka ryżu. Mikroprocesor ten zawiera unikalny, piętnastocyfrowy numer identyfikacyjny, który jest zapisany w specjalnej bazie danych. Zabieg czipowania jest przeprowadzany przez lekarza weterynarii przy użyciu specjalnej strzykawki. Mikroprocesor jest umieszczany pod skórą kota, najczęściej w okolicach karku. Cały proces trwa kilka minut i jest bezbolesny dla zwierzęcia.

Jak działa czip dla kota? Nie jest to urządzenie GPS, więc nie umożliwia śledzenia lokalizacji zwierzęcia w czasie rzeczywistym. Jego główną funkcją jest identyfikacja. Gdy kot zostanie znaleziony, weterynarz lub odpowiednie służby mogą odczytać numer czipa za pomocą specjalnego skanera. Następnie, korzystając z bazy danych, mogą zidentyfikować właściciela zwierzęcia.

Po wszczepieniu czipa, dane kota oraz jego właściciela są rejestrowane w specjalnej bazie danych. Ważne jest, aby informacje te były aktualne, co umożliwia skuteczną identyfikację w przypadku zaginięcia zwierzęcia.

Dopóki w życie nie wejdzie ustawa dotycząca systemu KROPiK, właściciele psów nie są zobowiązani do czipowania swoich pupili. Jednak w niektórych gminach i miastach mogą obowiązywać lokalne przepisy, które nakładają taki obowiązek na właścicieli psów. Mowa tutaj o Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu.

Warto pamiętać, że istnieją wyjątkowe sytuacje, kiedy czipowanie zwierzęcia staje się prawnym wymogiem. Jednym z takich przypadków wyjazd z psem za granicę. Aby uzyskać paszport dla zwierzęcia, musimy wszczepić mu mikroprocesor. Paszport jest wymagany do podróżowania po krajach Unii Europejskiej oraz wielu innych państwach.

W przypadku psów urodzonych w hodowlach, obowiązek nadania numeru identyfikacyjnego spoczywa na hodowcy. Jest to standardowa praktyka, mająca na celu zapewnienie identyfikacji zwierząt od momentu narodzin.

Czipowanie polega na umieszczeniu niewielkiego mikroprocesora pod skórą psa, który identycznie jak w przypadku czipów dla kota, zawiera 15-cyfrowy numer identyfikacyjny, który jest zapisany w specjalnej bazie danych. Zabieg jest szybki i bezbolesny, przypomina zastrzyk.

Czip działa na zasadzie fal radiowych. Mikroprocesor nie posiada własnego źródła zasilania i aktywuje się w momencie zbliżenia do specjalnego czytnika. Czytnik odczytuje numer identyfikacyjny z czipa, który następnie jest sprawdzany w bazie danych, umożliwiając identyfikację właściciela zwierzęcia.

Ile kosztuje czipowanie psa? Koszt czipowania psa w Polsce wynosi zazwyczaj od 50 do 100 złotych, w zależności od kliniki weterynaryjnej oraz regionu. Dodatkowo, rejestracja czipa w bazie danych może wiązać się z jednorazową opłatą, która wynosi około 30-50 złotych.