Do Polski na gapę przypłynęły egzotyczne pająki. Media: To czarne wdowy
W jednym z transportów wojskowych do Polski przypłynęli nietypowi pasażerowie na gapę. To jadowite pająki, prawdopodobnie czarne wdowy - informuje Radio Zet. Sprawą zajął się pomorski sanepid.
Pająki zostały znalezione na terenie Portu Północnego w Gdańsku. Przypłynęły wraz z transportem motoryzacyjnym wojsk USA. Na miejscu wykonano dezynsekcję i nikt nie ucierpiał, pająki nikogo nie ugryzły - dowiedziało się Radio Zet. Zwierzęta "unieszkodliwiono" - przekazano.
Egzotyczne pająki w Gdańsku. To czarne wdowy?
Obecność egzotycznych pająków w transporcie potwierdził pomorski sanepid. Nie poinformowano jednak, do jakiego konkretnie gatunku należały. Według nieoficjalnych informacji były to czarne wdowy, a pająków mogło być nawet kilkadziesiąt.
Czarne wdowy to największe pająki z rodziny omatnikowatych, które osiągają maksymalnie 1 centymetr długości (samice). Na odwłoku posiadają charakterystyczne, czerwone kropki i, choć lubi żyć w pobliżu ludzi, najczęściej robi to w ukryciu.
Są to pająki silnie jadowite, groźne dla człowieka. Ich jad powoduje u ludzi zatrucie i silne bóle, ale zwykle nie jest śmiertelny ze względu na niewielką ilość, jaką czarne wdowy wstrzykują w razie ataku. Amatorska hodowla tego pająka w Polsce jest zabroniona.
Jak przypomina Radio Zet, do podobnego incydentu doszło w Polsce w 2012 r. Wówczas wraz z transportem samochodów dotarły do Polski trzy osobniki czarnej wdowy. Dwa pająki wzajemnie się zabiły, a trzeci został uśpiony.