Dieta bez mięsa jest niezdrowa? Prezes hodowców wzbudził kontrowersje

Branża mięsna odnotowuje niższy poziom spożycia mięsa wołowego i jednocześnie zachęca do spożywania go w racjonalnej ilości. Prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego przekonuje, że niejedzenie mięsa związane jest z "niebezpieczeństwem dla zdrowia ludzi", powołując się na badania. Nie jest to jednak potwierdzona teoria.

Jerzy Wierzbicki, prezes PZPBM ocenił, że dieta bez mięsa jest niezdrowa. Czy słusznie?
Jerzy Wierzbicki, prezes PZPBM ocenił, że dieta bez mięsa jest niezdrowa. Czy słusznie?Pawel Wodzynski/East News/Abdullah Firas/AbacaEast News

Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego był prelegentem Światowego Forum Żywności w Brukseli. Cytowany przez Portal Spożywczy Wierzbicki odniósł się do kwestii spożycia mięsa. Stwierdził, że "naukowcy udowodnili", iż ograniczenie mięsa w diecie "poniżej pewnego poziomu" powoduje wzrost ryzyka chorób (szczególnie u dzieci i kobiet w ciąży), a polityka rezygnacji z mięsa jest niebezpieczna dla zdrowia. Z tą tezą można jednak polemizować.

Naukowcy udowodnili, że ograniczenie konsumpcji produktów mięsnych poniżej pewnego poziomu powoduje wzrost ryzyka chorób szczególnie u dzieci i kobiet w ciąży. Polityka całkowitej rezygnacji z konsumpcji mięsa jest po prostu niebezpieczna dla zdrowia ludzi.
Jerzy Wierzbicki, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego

Weganie nie są bardziej chorzy niż zjadacze mięsa

Według wielu czołowych badaczy, a w tym tych z Amerykańskiego Stowarzyszenia Dietetycznego i badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, odpowiednio ułożona dieta wegańska (ew. wegetariańska) zaspokaja zapotrzebowania żywieniowe osób w każdym wieku. Co więcej, dieta roślinna może nieść za sobą różne korzyści zdrowotne w leczeniu chorób, w tym między innymi chorób układu krążenia i nadciśnienia, cukrzycy, otyłości, raka, chorób nerek i reumatoidalnego zapalenia stawów (badania Uniwersytetu w Nowym Jorku).

Harvard Medical School podaje ponadto, że wzorzec żywieniowy charakteryzujący się dużym spożyciem owoców, warzyw, produktów pełnoziarnistych, oliwy z oliwek, przeciwutleniaczy i małym spożyciem pokarmów pochodzenia zwierzęcego jest związany ze zmniejszonym ryzykiem wystąpienia depresji.

Dieta roślinna jest też wymieniana przez ekspertów jako najmniej obciążająca środowisko. Według GfK Polonia polski rynek produktów roślinnych jest wart 1,5 mld zł. Roślinne alternatywy docierają już do 5,9 mln polskich gospodarstw domowych.

"Raport Komisji Europejskiej na temat bezpieczeństwa żywnościowego ze stycznia 2023 roku podkreśla, że obecny intensywny system produkcji żywności nie wspiera utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego w dłuższej perspektywie" - czytamy w raporcie dot. żywności kampanii "Roślinniejemy".

Producenci zamienników mięsa, czy innych roślinnych wyrobów, nie otrzymują żadnych pieniędzy w ramach funduszu promocji żywności roślinnej123RF/PICSEL

Pomimo wielu zalet stosowania roślinnej diety, producenci zamienników mięsa i innych wyrobów na bazie roślin nie otrzymują żadnych pieniędzy w ramach funduszu promocji żywności roślinnej. W przeciwieństwie do przemysłu mięsa wołowego. 

Fundusz Promocji Mięsa Wołowego

W ramach Funduszu Promocji Mięsa Wołowego w 2024 r. na różne cele branża mięsa otrzyma 1,237 mln zł na promocję mięsa wołowego na rynki azjatyckie i prawie 800 tys. zł na inne cele - w tym promocję mięsa.

W strategii promocji dla branży mięsa wołowego na 2024 r. czytamy, że od 2019 r. branży towarzyszy "kryzys wizerunkowy", którego skutkiem jest niestabilność cen oraz wahania na rynku. Jednocześnie w dokumencie mowa o jest o innych problemach tej branży. Wymienia się m.in. niższy poziom spożycia wołowiny oraz dezinformację towarzyszącą sektorowi wołowiny. Problemem branży jest również niski budżet na działania informacyjno-promocyjne.

Polska wołowina jest przeznaczana głównie na eksport (75 proc. produkcji)123RF/PICSEL

Celem strategii promocji dla branży mięsnej jest przede wszystkim wzrost spożycia mięsa wołowego, zwiększenie wiedzy na temat walorów mięsa, pozyskanie funduszy z UE, promocja mięsa wołowego w sieci, czy walka z dezinformacją na temat chowu. W strategii nie wspomniano o podwyższaniu dobrostanu zwierząt hodowanych na przemysłową skalę.

Tylko w 2021 r. na potrzeby przemysłu mięsnego zabito prawie 1,9 mln bydła. Polska wołowina jest przeznaczana głównie na eksport (75 proc. produkcji).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas