"Czyste Powietrze" czekają drastyczne zmiany. Ministra klimatu mówi jasno

Ministra środowiska i klimatu Paulina Hennig-Kloska przyznała, że konieczne są drastyczne zmiany w programie "Czyste Powietrze". Chodzi m.in. o wyeliminowanie nieefektywnych pomp ciepła, a także niedopuszczenie do sytuacji, gdy pieniądze na pomp ciepła będą przyznawane bez termomodernizacji budynku.

Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapewniła, że znajdą się pieniądze na dofinansowania w programie "Czyste Powietrze". Zapowiedziała też jednak zmiany związane z nieefektywnymi pompami ciepła
Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapewniła, że znajdą się pieniądze na dofinansowania w programie "Czyste Powietrze". Zapowiedziała też jednak zmiany związane z nieefektywnymi pompami ciepłaJacek Dominski/REPORTEREast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Szefowa resortu klimatu w wywiadzie z "Rzeczpospolitą" konieczność wyeliminowania nieefektywnych pomp ciepła z programu "Czyste Powietrze" nazwała "pilną".

Nieefektywne pompy ciepła znikną z programu "Czyste Powietrze"

"Podobnie jest z montażem pomp ciepła w domach bez ich jednoczesnej termomodernizacji. To narażanie obywateli na niesamowicie wysokie koszty eksploatacji" - przyznała Paulina Hennig-Kloska.

Przedstawicielka rządu jednocześnie zadeklarowała, że jednostki odpowiedzialne za program wymiany kopciuchów będą chciały dotrzeć do osób, które zainstalowały już w domach takie nieefektywne urządzenia bez poprawy ocieplenia.

Ministra klimatu powiedziała, że rząd będzie chciał "wspólnie z nimi rozwiązać problemy wysokich rachunków".

Mają być pieniądze na wymianę kopciuchów

Nieefektywne pompy ciepła to niejedyny problem programu "Czyste Powietrze". Organizacje pozarządowe zaalarmowały, że nowy rząd napotkał w nim ogromną dziurę finansową i brakuje pieniędzy na wymianę pieców. Może chodzić nawet o 700 mln zł.

Ministra Hennig-Kloska przyznała, że zapotrzebowanie na dofinansowania się o ok. 100 mln zł tygodniowo. Dziura w "Czystym Powietrzu" w tym momencie wynosi już prawie 0,5 mld zł.

Rząd ma jednak "trzy ścieżki zapasowe" na finansowanie programu. Maksymalnie za dwa miesiące mają zostać uruchomione pieniądze z unijnego programu FEnIKS, z którego rząd chce w ciągu roku rozdysponować aż 4 mld zł.

"Wszystkie zaległe dotacje zostaną wypłacone" - podkreśliła na łamach "Rzeczpospolitej" Hennig-Kloska. Wcześniej podobną deklarację szefowa resortu klimatu złożyła na antenie "Polsat News".

Według zapewnień rządu problem dziury budżetowej w programie "Czyste Powietrze" ma zostać rozwiązany w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy.

Brakuje pieniędzy na program "Czyste Powietrze". Minister klimatu odpowiadaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas