Rząd dziś zajmie się uchwałą ws. polityki energetycznej do 2040 r.
Rząd ma się dziś zająć uchwałą w sprawie polityki energetycznej Polski do 2040 r. Trzy główne obszary zmian to sprawiedliwa transformacja, budowa równoległego, zeroemisyjnego systemu energetycznego oraz dobra jakość powietrza.

W projekcie, po zakończonych jesienią 2020 r. konsultacjach, przyjęto, iż do 2030 r. nie więcej niż 56 proc. energii będzie wytwarzanej z węgla, a do 2040 r. ma to być już tylko 28 proc. To scenariusz niskich cen uprawnień do emisji CO2. W przypadku realizacji ścieżki wysokich cen, udział węgla w produkcji prądu mają być jeszcze niższy: 37 proc. w 2030 r. i 11 proc. w 2040 r.
Już za dziewięć lat udział OZE w finalnym zużyciu energii brutto ma wynosić 23 proc., w tym co najmniej 32 proc. w produkcji energii elektrycznej, co najmniej 14 proc. w transporcie i 28 proc. w ciepłownictwie.
Fundusze dla regionów
Nowa Polityka Energetyczna Polski zakłada również wdrożenie energetyki jądrowej w 2033 r., ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 30 proc. do 2030 r. oraz wzrost efektywności energetycznej o 23 proc. do 2030 r. w stosunku do prognoz zużycia energii pierwotnej z 2007 r.
Sprawiedliwa transformacja zakłada skierowanie z funduszy unijnych w ciągu najbliższych 10 lat 60 mld zł dla regionów, gdzie gospodarka uzależniona jest od wydobycia paliw kopalnych.
Dodatkowy cel przewiduje obniżenie do 2030 r. o 30 proc. ubóstwa energetycznego, oraz powstanie 300 tys. nowych miejsc pracy, dzięki rozwojowi energetyki odnawialnej, w tym morskiej energetyki wiatrowej, jądrowej, czy elektromobilności, poprzez odpowiednie ustawienie priorytetów w polityce energetycznej.
Energia z atomu i z morza
Drugi filar transformacji przewiduje stworzenie w ciągu najbliższych 20 lat równoległego do istniejącego, zeroemisyjnego systemu energetycznego. Zadanie to oparte jest na dwóch strategicznych elementach: energetyce jądrowej i morskiej energetyce wiatrowej. Do 2040 r., kosztem 130 mld zł, ma powstać około 8-11 GW mocy wiatrowych na morzu oraz - przy nakładach rzędu 150 mld zł - bloki jądrowe docelowo o mocy 6-9 GW.
Elementem drugiego filaru będzie też stworzenie kilkuset lokalnych obszarów zrównoważonych energetycznie, które będą dążyć do jak najdłuższego samozbilansowania w czasie rzeczywistym. W perspektywie 2030 r. PEP przewiduje też, że w Polsce będzie milion prosumentów.
Trzeci filar polityki energetycznej dotyczy dobrej jakości powietrza. Przewiduje się rezygnację z węgla jako źródła ogrzewania w ciepłownictwie indywidualnym: do 2030 r. na terenach miejskich, a do 2040 r. na terenach wiejskich. Paliwa kopalne będą stopniowo zastępowane innymi źródłami ciepła, jak np. pompy ciepła. Do 2030 r. wzrośnie też o ok. 1,5 mln liczba gospodarstw domowych podłączonych do sieci ciepłowniczej w miastach.