Zakwity sinic, ścieki w rzekach, zanieczyszczenia z pól. Czy ktoś monitoruje wody?

W ostatnim czasie uwaga wielu osób skupia się na problemach z Odrą. Wysokie temperatury sprzyjają również zakwitom glonów, które mają negatywny wpływ nie tylko na środowisko, ale i na człowieka. Czy wody są w jakiś sposób kontrolowane i badane? Kto się tym zajmuje?

Zanieczyszczenie wód powierzchniowych to duży problem
Zanieczyszczenie wód powierzchniowych to duży problem123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Każdy człowiek poprzez codzienne czynności ma wpływ na środowisko, w tym wody, które są jego elementem. Aby poznać skalę tego wpływu, konieczne jest sprawdzenie jakości rzek, jezior, a nawet wód podziemnych.

Skąd pochodzą zanieczyszczenia?

Substancji, które mogą zanieczyścić środowisko, jest niezwykle dużo. Znacznie łatwiej wymienić jednak źródła tych zanieczyszczeń. Najważniejsze to: przemysł, transport i rolnictwo.

Zanieczyszczenia wód z przemysłu, to nie tylko ścieki wpływające do rzek, lecz również oczyszczone, ale podgrzane wody. Tak, je również traktuje się jako wodę zanieczyszczoną choćby ze względu na mniejszą ilość tlenu, czy zaburzenie naturalnej termiki rzek.

Transport jest odpowiedzialny między innymi za emisję dwutlenku siarki i tlenków azotu, ale także zanieczyszczenia innymi związkami, jak np. płyny do szyb czy tworzywa sztuczne ze ścieranych opon.

Ogromnym problemem w Polsce jest niestety rolnictwo. Duże ilości związków azotu, fosforu i potasu  dostarczanych do środowiska sprzyjają znacznemu pogorszeniu jakości wód powierzchniowych. Po opadach rozpuszczone w wodzie biogeny spływają do rzek i jezior powodują zakwity wód, a migrując dalej, do Bałtyku pogarszają jakość wód morskich.

Rolnictwo dostarcza  związki azotu, fosforu i potasu do wód
Rolnictwo dostarcza związki azotu, fosforu i potasu do wódpixabay.com

Kto zajmuje się monitoringiem wód?

Za badania i ocenę stanu wód powierzchniowych w ramach państwowego monitoringu środowiska odpowiadają Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska. Badają one elementy biologiczne, fizykochemiczne i chemiczne parametry. Elementy hydromorfologiczne badane są również przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Z kolei wody podziemne bada Państwowy Instytut Geologiczny.

Do jej podstawowych zadań monitoringu należy:

  • badanie i ocena stanu rzek i zbiorników zaporowych,
  • badanie i ocena stanu  wód przejściowych i przybrzeżnych,
  • badanie i ocena stanu  jezior
  • badania osadów dennych w rzekach i jeziorach,
  • monitoring Morza Bałtyckiego
  • ocena stanu ekologicznego wód powierzchniowych.

Co uwzględnia się podczas oceny jakości wód śródlądowych?

Wszystkie wskaźniki można podzielić na cztery grupy:

  • elementy biologiczne - skład gatunkowy, liczebność
  • elementy chemiczne - tu jest wiele substancji, ale wśród priorytetów wymienia się metale ciężkie, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), pestycydy
  • elementy fizykochemiczne - to m.in. temperatura wody, natlenienie, zasolenie, zakwaszenie, biogeny
  • elementy morfologiczne - ustrój rzeczny czy ciągłość cieków

Dwa często badane parametry to temperatura i przewodnictwo. Ich pomiar jest łatwy i szybki do przeprowadzenia nawet przy użyciu niewielkich i dokładnych terenowych urządzeń pomiarowych.

Temperatura ma ważny wpływ na zmiany biologiczne, fizyczne i chemiczne wody. Dlatego jest to jeden z podstawowych parametrów podczas badań. Nie tylko wody zanieczyszczone chemicznie, czy z pływającymi śmieciami są zagrożeniem, ale także podgrzane. Wzrost temperatury o 10 st. C podwaja szybkość reakcji. Dodatkowo jej nagłe zmiany determinują rodzaj występujących bakterii.

Przewodność (lub przewodnictwo elektrolityczne właściwe) daje nam informację na temat ilości minerałów rozpuszczonych w wodzie. Im jest ich więcej, tym lepiej woda przewodzi prąd, a tym samym wynik będzie wyższy.

Dzięki przenośnym urządzeniom pomiar niektórych parametrów jest znacznie szybszy
Dzięki przenośnym urządzeniom pomiar niektórych parametrów jest znacznie szybszy123RF/PICSEL

Co bada się w Morzu Bałtyckim?

Jako że jesteśmy państwem z dostępem do morza, to konieczne jest również badanie wód na wybrzeżu. Sprawdzane są warunki fizykochemiczne, parametry biologiczne, ichtiofauna, mikrobiologia, odpady w środowisku morskim, hałas podwodny oraz gatunki i siedliska morskie.

Monitoring osadów dennych

Płynąca woda niesie ze sobą wiele osadów, które opadają z czasem na dno, kiedy prędkość wody spada. Dzieje się tak, gdy woda rzeczna wpada do jeziora, zbiornika, morza, albo gdy płynie wolniej w środkowym i dolnym biegu. W tworzeniu osadów ma również wpływ materiał, który jest dostarczany z terenów zamieszkanych, przemysłu i rolnictwa.

W osadach gromadzone są m.in. cynk, miedź, chrom, kadm, ołów, nikiel i rtęć. Zatrzymywane są także WWA i pestycydy.

Choć zbyt dużo się o tym nie mówi, to osady mają duże znaczenie dla środowiska. Metale ciężkie mogą być akumulowane w organizmach zwierząt, które następnie nieświadomie zjadamy. Toksyny mogą zostać uwolnione przez powódź i popłynąć w dół rzeki i trafik do jeziora czy morze lub osadzić się na glebach użytkowanych rolniczo.

Dzięki temu, że w osadach występują znacznie większe stężenia szkodliwych substancji niż w w

Monitoring wód podziemnych

Poprzez wsiąkanie wód w podłoże, mogą się przedostawać również zanieczyszczenia. Aby mieć pewność, że zbytnio nie zanieczyszczamy wód podziemnych, konieczne jest regularne badanie wód znajdujących się pod ziemią. Robi się to przynajmniej raz w roku.

Badania na uczelniach

Oprócz wymienionych instytucji, analizy wód prowadzone są na wielu polskich uczelniach. W laboratoriach wydziałów chemicznych, geologicznych, geograficznych i inżynierii środowiska pracownicy w ramach własnych badań realizują czasowe badania rzek, jezior czy wód podziemnych lub prowadzą monitoringi.

Uczelnie również prowadzą badania wód. Wyniki można znaleźć w wielu publikacjach naukowych
Uczelnie również prowadzą badania wód. Wyniki można znaleźć w wielu publikacjach naukowych123RF/PICSEL

Niestety monitoring i badania wód odpowiadają za ocenę zmian jej jakości w czasie i zidentyfikowanie zanieczyszczeń. A od informacji do poprawy jakości jeszcze długa droga.

Zobacz także:

Algorytm wyśledzi tygrysa. Brytyjscy naukowcy walczą z nielegalnym handlemAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas