Zakaz hulajnóg elektrycznych w Paryżu. Czy będzie także w Polsce?

Z ulic Paryża pierwszego września znikną elektryczne hulajnogi na wynajem. Tak zdecydowali w referendum mieszkańcy francuskiej stolicy. Prawie 90 proc. głosujących było za wprowadzeniem takiego zakazu, do którego przychylił się urząd miasta pomimo faktu, że wynajem był bardzo dochodowy. Tylko w zeszłym roku zarejestrowano aż 20 mln podróży z użyciem tego jednośladu. Czy polskie miasta też pójdą tą drogą?

Na hulajnogi elektryczne narzeka coraz więcej mieszkańców. Zostały zakazane w Paryżu  - czy będzie tak również w Polsce?
Na hulajnogi elektryczne narzeka coraz więcej mieszkańców. Zostały zakazane w Paryżu - czy będzie tak również w Polsce?123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze
Zakaz hulajnóg elektrycznych w Paryżu. Czy będzie także w Polsce?Polsat News

Paryż w sprawie hulajnóg elektrycznych na wynajem oddał głos mieszkańcom i ci zdecydowali, że ich na ulicach nie chcą. Tym samym stolica Francji stała się pierwszym europejskim miastem, który ich całkowicie zakazał. Wynik referendum jest jednak kontrowersyjny, ponieważ wzięło w nim udział zaledwie 7 proc. uprawnionych do głosowania. Mimo tak niskiej frekwencji, władze Paryża uznały wynik za wiążący. 

W Polsce nikt o tak radykalnym podejściu jeszcze nie mówi. Miasta mają swoje sposoby, żeby zmobilizować miłośników hulajnóg do bezpieczniejszej jazdy.

Niebezpieczeństwa związane z hulajnogami

Hulajnogi elektryczne na wynajem miały być eko-remedium na korki, alternatywą dla aut, sposobem na błyskawiczne przemieszczanie się po mieście. Prawie się udało, gdyby nie rosnące statystyki wypadków z winy użytkowników.

Mieszkańcy Paryża żądali wycofania hulajnóg głównie ze względów bezpieczeństwa.

Pracuję jako lekarka. W mojej pracy coraz częściej mamy przypadki zarówno pieszych, których potrąciła hulajnoga, jak i ich kierowców, którzy się przewrócili lub zderzyli z autem. Dla nas negatywny wpływ hulajnóg jest jednoznaczny.
Audrey Cordier w rozmowie z DW.news

Ten problem jest palący również w Polsce. Użycie hulajnogi jest szczególnie kuszące wieczorem dla osób pod wpływem alkoholu, co drastycznie zwiększa ryzyko wypadku.

Problem stanowi również nieostrożne porzucanie pojazdu w losowych miejscach. Stanowi to nie tylko mankament estetyczny, ale również utrudnia poruszanie się pieszym.
W sondzie ulicznej przeprowadzonej przez Czystą Polskę mieszkańcy wyznali, że o wiele bezpieczniejsze byłyby hulajnogi wyłącznie z napędem nożnym. Wynika to z faktu, że w praktyce większość kierowców nie zachowuje elementarnych zasad bezpieczeństwa. Objawia się to na przykład słuchaniem muzyki podczas jazdy, co znacznie zwiększa ryzyko kolizji i wzbudza niepokój wśród pieszych. Z kolei zostawianie hulajnóg bezładnie na chodniku jest irytujące dla pieszych, którzy się na nich po prostu przewracają.

Jak usprawnić system wypożyczania hulajnóg?

W Polsce jest zarejestrowanych ponad 38 tysięcy elektrycznych hulajnóg na wynajem, to więcej niż aut elektrycznych. Hulajnogi elektryczne można wynająć w 75 polskich miastach i co ciekawe — jest ich dwa razy więcej niż rowerów miejskich. Jest to kolejny etap zielonej rewolucji w transporcie.

Biznes ten z roku na rok się rozwija i nic nie wskazuje na to, by pomimo swoich mankamentów miał zostać wycofany. Urzędnicy miejscy postanowili spróbować go zreformować.

Na koniec 2020 roku wprowadziliśmy specjalne miejsca postojowe, żeby można było bezpiecznie oddawać hulajnogi, w sumie na terenie miasta funkcjonują 42 takie huby.
Sandra Hajduk, Rzeczniczka Urzędu Miasta Katowice w rozmowie z Czystą Polską

Tym śladem pójdzie też Poznań. Od wakacji hulajnogi będzie można zostawić tylko w wyznaczonych miejscach w mieście. Będzie ich 170. Jeżeli użytkownik pozostawiłby hulajnogę poza wyznaczonym parkingiem, to opłata cały czas będzie naliczana. 

To na pewno jest dobre rozwiązanie w poruszaniu się po mieście, bo dla nas każdy mieszkaniec, który nie wsiada do samochodu a korzysta z innych form transportu, to jest duży plus, bo wtedy nasze poznańskie ulice są bardziej puste.
Agata Kaniewska, Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu w rozmowie z Czystą Polską

Aby zwiększyć bezpieczeństwo jazdy, zostały wprowadzone nowe przepisy. Kierujący hulajnogą ma obowiązek jechać drogą dla rowerów, jeśli taka jest dostępna. Jeśli nie i występuje ograniczenie prędkości do 30 km/h, kierowca powinien poruszać się jezdnią.

Tylko w przypadku gdy nie ma drogi rowerowej oraz ograniczenie prędkości przekracza 30 km/h kierowca powinien jechać chodnikiem i ustępować pierszeństwa pieszym. Jego prędkość musi być zbliżona do prędkości poruszania się pieszego. W praktyce hulajnogi, które można wypożyczyć mają blokadę prędkości - nie można się nią poruszać z prędkością większą niż 20 km/h. 

Zabrania się również jazdy na hulajnodze z pasażerem oraz pod wpływem alkoholu.

Za złamanie przepisów grozi nagana lub grzywna.

Źródło: Program Czysta Polska, DW.news

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas