Tego jeszcze nie było. Rysica Diana urodziła aż 5 kociąt

Na terenie Pomorza Zachodniego doszło do niecodziennej sytuacji. Samica rysia o imieniu Diana, którą obserwują przyrodnicy, urodziła w tym roku aż pięcioro kociąt. To bardzo rzadki przypadek wśród tego gatunku. Rysie zazwyczaj nie mają tak licznego potomstwa w jednym miocie.

Wspaniałe wieści z Pomorza Zachodniego. Rysica Diana, wypuszczona na wolność w programie reintrodukcji rysia, urodziła w tym roku aż pięcioro kociąt. To może być rekord - mówią śledzący ją przyrodnicy
Wspaniałe wieści z Pomorza Zachodniego. Rysica Diana, wypuszczona na wolność w programie reintrodukcji rysia, urodziła w tym roku aż pięcioro kociąt. To może być rekord - mówią śledzący ją przyrodnicy123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

"Kolejne dziwy. Tego jeszcze nie było!" - piszą o swoich ostatnich obserwacjach przyrodnicy z Pomorza Zachodniego. Ekolodzy obserwują rysie w ramach programu reintrodukcji, który ma za zadanie przywrócić dzikie koty na terenie województwa.

Zachodniopomorskie. Samica rysia urodziła 5 kociąt

Diana, dwuletnia rysica wypuszczona na wolność w zeszłym roku, dała się niedawno uchwycić na nagraniu z fotopułapki. Zdziwienie przyrodników było spore, ponieważ na ujęciach razem z matką zaobserwowano aż pięć kociąt.

"Diana (...) tym roku po praz pierwszy została mamą. Bardzo długo nie chciała nam ujawnić jak liczne ma potomstwo. Tylko u niej nie udało się niczego ustalić aż do końca lipca. Wielokrotne zastawianie fotopułapek nie przyniosło rezultatu. Rysica sprytnie omijała wszystkie kamery" - informują pracownicy Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.

"Jednak w końcu nadeszła chwila prawdy. Przeglądając filmy z jednej z fotopułapek byliśmy pewni, że wzrok płata nam figla. Liczymy: jeden, dwa, trzy, cztery kociaki! Szok! Znowu padł rekord. To już czwarta samica z tak licznym potomstwem w tym roku!" - dodają przyrodnicy.

Rysica Diana prawdopodobnie pobiła rekord

Wkrótce okazało się, że rysica ma nie czworo, a aż pięcioro dzieci. "Kilka razy przeglądaliśmy i liczyliśmy wszystkie kociaki, ale dowody mówią same za siebie" - podaje ZTP. "Być może jest to pierwszy udokumentowany przypadek posiadania tak licznego potomstwa u rysi" - ujawniają przyrodnicy.

Pracownicy zajmujący się ochroną zwierząt informują, że spływają do nich liczne informacje o obserwacji rysi bez obroży telemetrycznych. Oznacza to, że w lasach Pomorza Zachodniego żyje coraz więcej dzikich kotów urodzonych już na wolności, a przyrodniczy program przynosi dobre skutki.

Przemysław Białkowski podcast: RysieSCP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas