Ta rasa psów jest skazana na choroby. Naukowcy biją na alarm
Najnowsze badania brytyjskich naukowców wykazały, że jedna z ras psów odznacza się aż o 30 razy większym prawdopodobieństwem występowania chorób niż inne czworonogi. Ich zdrowie jest w ogólnym rozrachunku dużo gorsze niż w przypadku innych psów – ostrzegają weterynarze.
Mimo że psy rasowe mają z założenia wykazywać się pożądanymi wśród czworonogów cechami, to niektóre odmiany charakteryzują się także dużo słabszym zdrowiem niż inne psy. Tak jest na przykład w przypadku mopsów. Ta rasa ma tyle chorób, że naukowcy chcą wręcz przestać uznawać ją za typowego psa.
Buldogi angielskie chorują dużo częściej niż inne psy
Okazuje się, że podobną, wysoką podatność na różne schorzenia wykazują także buldogi angielskie. Ostatnie badanie naukowców z Wielkiej Brytanii wykazało, że psy tej rasy mają aż 30-krotnie większą szansę na występowanie chorób niż inne czworonogi.
W ramach badania lekarze porównali historię chorób aż 2,6 tys. buldogów angielskich z 22 tys. innymi psami. Wykazano, że rasa ma co prawda mniejszą podatność na przykład na choroby zębów, to wyróżnia ją także kilkudziesięciokrotnie większe ryzyko zapalenia skóry czy infekcji oczu.
Buldogi angielskie żyją też z reguły krócej niż inne rasy. Naukowcy sprawdzili, że tylko 10 proc. z badanych psów było w wieku starszym niż osiem lat. Jest to prawdopodobnie następstwem właśnie częstszych problemów ze zdrowiem tych konkretnych czworonogów.
"Głównym wnioskiem z tego badania jest to, że zdrowie buldogów angielskich w Wielkiej Brytanii jest zauważalnie słabsze niż innych psów, które nie należą do tej rasy" - poinformował jeden z autorów badania.
Głównym wnioskiem z tego badania jest to, że zdrowie buldogów angielskich w Wielkiej Brytanii jest zauważalnie słabsze niż innych psów, które nie należą do tej rasy.
Rasy psów skazane na choroby
Psy ras brachycefalicznych (z charakterystycznym, spłaszczonym pyskiem), takie jak właśnie buldogi czy mopsy, są coraz częściej odradzane przez weterynarzy i innych ekspertów. Z tego powodu w Norwegii wprowadzono zakaz hodowli buldogów angielskich i spanieli king charles cavalier. Inne kraje zdecydowały się wprowadzić surowe przepisy dotyczące hodowli takich psów.
Brytyjscy naukowcy nie są tak radykalni, ale potwierdzają, że rasy brachycefaliczne wymagają interwencji. Ich zdaniem nie powinno się zakazywać sprzedaży takich zwierząt, ale konieczne są zmiany w ich hodowli - tak, aby psy nie cechowały się aż taką podatnością na choroby. Będzie się to wiązało jednak ze zmianą ich charakterystycznego wyglądu.
Źródła: Zielona Interia, Gizmodo