Polski muflon gwiazdą. Nagranie stało się hitem internetu

Muflony nie są rodzimymi zwierzętami występującymi w Polsce. Zostały sprawdzone do kraju na początku XX wieku. Ich charakterystyczne zakręcone poroże nie pozwala ich pomylić z żadnym innym gatunkiem z rodziny wołowatych. Ostatnio Lasy Państwowe udostępniły nagranie, na którym widzimy, jak jeden z muflonów zamieszkujących Wzgórza Dylewskie bryka w najlepsze. Nagranie stało się hitem internetu.

Muflon przyłapany na brykaniu
Muflon przyłapany na brykaniu 123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Pierwsze muflony w Polsce

Jak już wspomnieliśmy, muflony nie występowały naturalnie na terenach Polski, zostały sprowadzone przez XX-wieczną arystokrację. Muflony to jedyny nierodzimy gatunek ssaków kopytnych obecnie występujący w Karkonoszach. Sprowadzanie zwierząt na tereny, na których one naturalnie nie występują, ma swoje konsekwencje.

Muflony pierwotnie występowały jedynie na Kostaryce i Sardynii, następnie zostały wprowadzone do innych regionów geograficznych, między innymi do Europy, w tym do Polski. XX-wieczna arystokracja poprzez wprowadzenie nowego gatunku, chciała urozmaicić sobie polowania. Pierwszym, który je sprowadził, był Hrabia Seidlitz-Sandreczki. 

Jednak nie zostały przywiezione bezpośrednio z Sardynii czy Kostaryki, a ze Słowacji, gdzie prowadzona była ich hodowla.  To, co najbardziej je wyróżnia pośród innych wołowatych, to długie, masywne, zakręcone po bokach głowy rogi, które są charakterystyczne dla samców z tego gatunku, tryków. Muflony swoim wyglądem przypominają połączenie owcy z kozą.

Film z polskim muflonem podbija internet

W Polsce muflony przede wszystkim można spotkać w Karkonoszach, jednak nie jest to jedyne miejsce, jak się okazuje. W sieci krąży bowiem film, na którym widzimy brykającego muflona, który został nakręcony w pobliżu miejscowości Napromek. Dokładniej, jedyny w swoim rodzaju spektakl w wykonaniu tryka, miał miejsce na Wzgórzach Dylewskich na Pojezierzu Chełmińsko-Dobrzyńskim.

Zwierzę stało się prawdziwą gwiazdą interentu. Najwięcej szczęścia mieli odwiedzający w tym czasie Nadleśnictwo Olsztynek ludzie. Jego popisy na trawie śledziło naprawdę dużo osób, jednak on wydawał sobie z tego nic nie robić, brykając w najlepsze. Okazuje się, że na terenie Wielkopolski populacja tego gatunku ciągle rośnie. Jednak muflony zaczynają dawać się we znaki rolnikom.  Rolnicy skarżą się na muflony

Rosnąca populacja tych zwierząt wiąże się również z rosnącą ilość szkód przez nie wyrządzanych. Dotyczy to przede wszystkim upraw i płodów rolnych. Jednak według najnowszego raportu Karkonoskiego Parku Krajobrazowego po polskiej stronie Karkonoszy żyje około 30-35 osobników tego gatunku. Dla porównania jeszcze przed 1945 rokiem było ich ponad 500! Co za tym idzie, nie wszędzie ich przybywa.

Kierownictwo Parku nie planuje podejmować żadnych prób ratowania muflonów w polskich Karkonoszach. Panuje tutaj pogląd, że nie przystosowały się one po ponad 100 latach bytności tutaj, do klimatu panującego w tych górach. Zaburzają jego naturalność, ponieważ ten gatunek jest obcy dla tego regionu.

Artysta z Kambodży zbudował King Konga ze starych oponAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas