Orki są jak chirurdzy. Wyssały wątrobę ogromnemu rekinowi

Magdalena Mateja-Furmanik

Aktualizacja

Nurkom udało się uchwycić przerażający moment, w którym orki podpływają do rekina i wyżerają mu wątrobę. Te ogromne zwierzęta doskonale wiedzą, czego chcą. Orki nauczyły się wykrawać wątrobę z chirurgiczną precyzją.

Wątroba rekina jest przysmakiem orki
Wątroba rekina jest przysmakiem orkiFranco Banfi/Bios PhotoEast News

Film został nakręcony przez Jamesa Moskito, dyrektora generalnego Ocean Safaris w Republice Południowej Afryki. Przedstawia orki atakujące rekiny wielorybie, które zaliczają się do najcięższych ryb na świecie. Pomimo swoich imponujących rozmiarów, uznawane są za łagodne olbrzymy. Żywią się głównie małymi ofiarami, takimi jak plankton, kalmary i sardynki.

Okazuje się jednak, że bycie dużym nie wystarczy, aby zapewnić bezpieczeństwo, gdy w pobliżu znajdują się orki.

Orki zaatakowały rekina

Na nagraniu widzimy orki zbliżające się do rekina wielorybiego o długości ok. 18 metrów. Nagle jedna z nich rzuca się na podbrzusze rekina. Po chwili widzimy w wodzie smugę krwi i dziurę w brzuchu wielkiej ryby. Orki odpływają ze zdobyczą.

"Wygląda na to, że orki po prostu wyssały wątrobę. Potem widzieliśmy, jak rekin wielorybi zaczął osuwać się w dół, bez ruchu - zakładam, że był martwy" - skomentował James Moskito. 

Szał zabijania trwał nadal. W niedługim odstępie czasu gang orek zaatakowały drugiego rekina, który podzielił los pierwszego.  

Naukowcy uważają, że orki nauczyły się jeść wątrobę rekinów - nie jest to zatem zachowanie instynktowne, a część orczej kultury, którą te groźne drapieżniki przekazują sobie z pokolenia na pokolenie. Wątroba to najbardziej odżywczy organ w ciele rekina, ze względu na bogactwo olei w niej zawartych.

W podobny sposób morskie ssaki nauczyły się atakować jachty i niszczyć ich stery - prawdopodobnie w ramach zemsty za uderzenia statków. Żądza i sposób wykonania zemsty świadczą o niesamowitej inteligencji orek. 

Nutrie znikną z Rybnika? To gatunek inwazyjnyPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas