Jak przywołać kota? Na te dźwięki na pewno zareaguje

Koty mają o wiele lepszy słuch niż ludzie. W ich uszach znajduje się aż 30 mięśni, a zakres słyszalnego dźwięku znacznie przewyższa ten, który może usłyszeć człowiek. Co to oznacza? Koty są bardzo wrażliwe na dźwięki i odgłosy różnego typu. Warto więc wiedzieć, które z nich ułatwią przywołanie pupila, a które sprawią, że ucieknie on do bezpiecznej kryjówki.

Kici-kici. Na to twój kot na pewno zareaguje. Dlaczego?
Kici-kici. Na to twój kot na pewno zareaguje. Dlaczego?123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Dźwięki, które ułatwią przywołanie kota

Koty najlepiej reagują na szeleszczące dźwięki. Dlatego też tak dobrze sprawdza się znane wszystkim od wczesnego dzieciństwa "kici-kici".

Ta sama zasada została wykorzystana także w innych językach. W Argentynie koty są przywoływane zawołaniem "misz-misz-misz", w Hiszpanii "gaci-gaci", a na Litwie "kiss-kiss-kiss". Zwierzaki dobrze jest wołać nieco wyższym tonem głosu niż ten używany na co dzień.

Czy kot zawsze zareaguje na usłyszany dźwięk? Nie! Jeśli to właściciel przywołuje swojego pupila, jest duża szansa, że zwierzak faktycznie pojawi się przy nim. Obce koty, jak na drapieżniki przystało, są dość nieufne. Wówczas przywołanie może na chwilę je zainteresować i sprawić, że odwrócą głowę w stronę źródła dźwięku. Nie ma jednak sensu liczyć na to, że podejdą do wołającego.

Warto wiedzieć także, że koty przystosowują się do dźwięków, które słyszą w konkretnym języku. I tak np. polskie "kici-kici" może nie podziałać na hiszpańskie zwierzaki. W Egipcie dobrze znane nam przywołanie dla kotów brzmi wręcz jak odganianie ich (czyli nasze "psik!").

Inne dźwięki, które lubią koty

Zwierzaki można z powodzeniem przywołać, nie tylko wytwarzając samodzielnie konkretne odgłosy. Kota (i to niemal każdego, w każdej szerokości geograficznej) zainteresuje też np. dźwięk... dowolnej, otwieranej puszki!

Okazuje się też, że koty są bardzo muzykalne, a szczególnie lubią utwory klasyczne. Za najbardziej lubianych przez mruczki kompozytorów uznaje się G. Händla, W. A. Mozarta oraz J.S. Bacha.

Jeszcze lepiej niż muzyka klasyczna na zwierzaki działa typowa "kocia" muzyka, czyli utwory skomponowane specjalnie dla kotów. Pojawiają się w nich lubiane przez zwierzęta odgłosy. Kota można więc przywołać również właśnie takimi dźwiękami. Najczęściej nawiązują one do kociego mruczenia albo odgłosów, jakie wydają malutkie kocięta podczas ssania mleka matki.

Odgłosy kota, czyli co pupil próbuje przekazać

Dźwięki, dzięki którym można zwrócić na siebie uwagę pupila to jedna ważna kwestia. Warto jednak wiedzieć również, co zwierzak próbuje przekazać swojemu opiekunowi.

Najczęściej pojawiające się w każdym domu, w którym mieszka mruczek, odgłosy kota to miauczenie. Co ono oznacza? Zwykle w ten sposób pupil stara się zwrócić na siebie uwagę opiekuna i wzbudzić jego zainteresowanie. Jeśli jednak miauczenie staje się głośniejsze lub dłuższe niż zwykle, może też oznaczać m.in. problemy zdrowotne albo strach.

Lubiane przez każdego miłośnika kotów mruczenie oznacza, że zwierzak jest zrelaksowany i spokojny. Z kolei prychanie to dowód zdenerwowania - kot wydający taki odgłos najczęściej przyjmuje przy tym postawę obronną.

Inne odgłosy kota, które mogą czasem się pojawić, to np. zawodzenie. Takie dźwięki wydają koty w rui - odgłosy przypominają nieco płacz dziecka. Zwykle są wydawane w nocy albo nad ranem.

Właściciele kotów mogą zaobserwować też takie odgłosy jak szmeranie, ćwierkanie albo trajkotanie. Szmerania, czyli odgłosy kota łączące w sobie mruczenie, miauczenie i powarkiwanie, są najczęściej wyrazem zadowolenia. Ćwierkanie pojawia się, gdy zwierzę nie może osiągnąć zamierzonego celu - np. obserwuje ptaki za oknem albo rybki akwariowe, ale nie może ich upolować. Z kolei trajkotanie, a więc dźwięki powstające, gdy kot szybko porusza dolną szczęką, może pojawić się, gdy pupil będzie obserwował potencjalną zdobycz. Taki dźwięk często poprzedza właściwy atak.

Dźwięki, których koty nie lubią

Jakie dźwięki sprawią, że kot, nawet zawołany, nie pojawi się przy opiekunie? Zwierzęta bardzo źle znoszą nagłe, głośne i intensywne odgłosy.

Do takich należą m.in. wystrzały fajerwerków albo dźwięk domowego odkurzacza. Koty nie przepadają też za głośną muzyką - zwłaszcza rockową, rapem czy techno.

Tego typu dźwięki działają na zwierzęta drażniąco i powodują, że chętnie zaszywają się one w cichej, bezpiecznej kryjówce.

Poroża zamiast grzybów. Gdzie szukać "rogatego złota"?Polsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas