Przywiozła z Gambii biżuterię z krokodylich zębów. To nielegalne

Kupując pamiątki, które zostały zrobione ze szczątków lub części ciała zwierząt chronionych, nie tylko dopuszczamy się zabronionego czynu, ale przyczyniamy się do wymierania gatunków. Przekonała się o tym Polka, która chciała przywieźć do Polski biżuterię z zębów krokodyla.

Koniecznie należy zwracać uwagę, co kupujemy w egzotycznych krajach
Koniecznie należy zwracać uwagę, co kupujemy w egzotycznych krajachUnsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Polka wracająca z Gambii została zatrzymana na lotnisku w Warszawie przez funkcjonariuszy. Kobieta chciała przywieźć do Polski rzemyki, na które nawleczono zęby krokodyla. W sumie funkcjonariusze znaleźli aż 6 takich "naszyjników".

Nietykalne gatunki chronione i kłusownictwo

Jak przyznali funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, którzy od razu zarekwirowali zęby krokodyla, kobieta nie miała odpowiedniego zezwolenia na przywóz tego typu przedmiotów. Z kolei rzeczniczka KAS powiedziała, że według zeznań kobiety, naszyjniki zostały zakupione na publicznym straganie za 6 dolarów i miały być one pamiątką z podróży do Afryki. Kobieta przyznała również, że nie miała świadomości, że posiadanie i przewóz tego typu przedmiotów jest nielegalne.

Nie wolno przewozić szczątków zwierząt
Nie wolno przewozić szczątków zwierzątUnsplash

Krokodyle należą do gatunków chronionych na podstawie Konwencji Waszyngtońskiej, która mówi m.in. o tym, że handel dzikimi zwierzętami oraz roślinami, które należą do gatunków zagrożonych wyginięciem, jest nielegalne bez odpowiednich dokumentów i zezwoleń.

Przywożenie szczątków zwierząt oraz roślin uznanych za zagrożone wyginięciem grozi karą grzywny, a nawet więzieniem. Ponieważ skala kłusownictwa na świecie doprowadza co roku do utraty światowej bioróżnorodności, wszelkie przypadki naruszenia konwencji powinny być ścigane.

Zagubione lub ranne zwierzęta. Jak pomóc?Interia.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas