Rower Veturilo w Warszawie czeka rewolucja. System powstanie niemal od nowa
System rowerów miejskich Veturilo w Warszawie działa już od 11 lat. W tym roku wygasa jednak kontrakt z obecnym operatorem, dlatego miasto rozpisało nowy przetarg. Zgłosiła się tylko jedna firma – Nextbike, czyli dotychczasowy partner. Miasto deklaruje jednak, że system rowerów powstanie niemal na nowo, a od przyszłego roku operator wdroży mnóstwo usprawnień zgłoszonych przez mieszkańców.
Operatorem systemu rowerów miejskich Veturilo w Warszawie na kolejne sześć lat wybrano firmę Nextbike. Tylko ona zgłosiła się w rozpisanym przez miasto przetargu. Operator spełnił jednak wszystkie wymagania, więc podpisano z nim umowę na lata 2023-2028.
- Veturilo zostaje z nami na kolejne 6 lat. Zmiany, jakie wprowadzamy to nie kosmetyka. To w praktyce zbudowanie systemu miejskich rowerów od nowa, z uwzględnieniem opinii rowerzystów i wielu lat naszych doświadczeń - deklaruje Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Jedną z najważniejszych kwestii dla miasta było szybkie naprawianie rowerów oraz regularne przeglądy. Nextbike zapewniło, że zepsute jednoślady będzie naprawiać w ciągu 12 godzin od zgłoszenia. Przeglądy rowerów mają być wykonywane co miesiąc.
Na dodatek 10 proc. jednośladów od 2023 r. będzie rowerami elektrycznymi. Rowery tego typu znacząco ułatwiają poruszanie się pod górę. Sprawdzą się również na dłuższych dystansach.
Zmiany, jakie wprowadzamy to nie kosmetyka. To w praktyce zbudowanie systemu miejskich rowerów od nowa.
Veturilo. Zupełnie nowe stacje rowerów miejskich w Warszawie
- Zmiany konsultowaliśmy z warszawiankami i warszawiakami, dlatego jesteśmy przekonani, że rower miejski spełni oczekiwania najbardziej wymagających użytkowników - mówi Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.
Największą nowością, która zostanie wprowadzona na bazie konsultacji z mieszkańcami, jest gruntowne przebudowanie stacji rowerów Veturilo. Znikną tzw. elektrozamki, w które należy wpiąć przednie koło roweru. Na ich miejsce na stacjach powstaną specjalne strefy parkowania, a rowery będą unieruchamiane blokadami w kołach. Każdy z nich będzie miał też odbiornik GPS.
Na stacjach będą również stojaki w kształcie odwróconej litery "U", do których można przypiąć własny rower - nie tylko ten od Veturilo. Znikną także terminale komputerowe. Takie urządzenia są drogie w eksploatacji i korzysta z nich niewielu użytkowników - argumentuje decyzję miasto.
Nowe rowery Veturilo w Warszawie od 2023 r.
Oprócz stacji, zmienią się także strona internetowa usługi, aplikacja oraz same rowery. Zgodnie z umową mają być to standardowe rowery miejskie wyposażone w bagażnik i duże koła. Będę cechować się wysoką wytrzymałością na zużycie i zwiększoną odpornością na zniszczenia, w tym dokonywane przez wandali. Liczba ruchomych i łatwych do odkręcania części zostanie zredukowana do minimum.
Nowe Veturilo ma liczyć w wersji maksymalnej do 5,5 tys. rowerów. Zakładane minimum to 3 tys. jednośladów. Tyle samo ma być także stojaków do parkowania rowerów.
Zobacz także: Rowerowa akcja Interii "Korba na rower"