Glony zamiast schabowego. Nowa alternatywa dla białka
Algi mogą stanowić przyjazną dla środowiska alternatywę dla mięsa. Nowe badanie wskazuje, że wodne rośliny mogą stanowić doskonałe źródło białka dla ludzi. Według badaczy, roślinne białko doskonale nadaje się zwłaszcza do wzmacniania rozwoju mięśni.
Wyżywienie miliardów ludzi to jedno z największych wyzwań stojących przed ludzkością. W 2012 r. ONZ uznał za jeden z najważniejszych celów na najbliższe dekady "Wyeliminowanie głodu, osiągnięcie bezpieczeństwa żywnościowego i lepszego odżywiania oraz promowanie zrównoważonego rolnictwa". To jednak nie jest łatwe zadanie. Dziś, według Światowego Programu Żywnościowego, chroniczny głód dotyka ponad 780 mln ludzi.
Zapewnienie im wszystkim dostatecznej ilości żywności wysokiej jakości napotyka jednak szereg trudności. Od nieefektywnych systemów dystrybucji żywności, po problemy z rozwojem rolnictwa. Rosnące farmy i pastwiska pochłaniają ostatnie naturalne obszary i przyczyniają się do pogłębiania kryzysu klimatycznego.
Skąd wziąć białko?
Problemem jest zwłaszcza dostarczenie ludziom dostatecznej ilości białka. Hodowla zwierząt na mięso jest niezwykle kosztowna i obciążająca dla środowiska. Stąd naukowcy stale poszukują nowych, alternatywnych sposobów na zdobycie niezbędnych składników odżywczych.
Nowe badanie, opublikowane przez naukowców z Uniwersytetu w Exeter, daje nadzieję na to, że niezbędne białka uda się wyprodukować szybko, tanio i bez nadmiernych negatywnych środków dla środowiska. I nie, tym razem nie chodzi o owady.
Tą alternatywą mają być glony. Wodne rośliny mają, według nowego badania, być zaskakującym zamiennikiem mięsa i źródłem przyjaznego dla środowiska białka.
Glony na stole
Badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Exeter zostało opublikowane w czasopiśmie The Journal of Nutrition. Naukowcy wykazali, że dwie powszechnie hodowane algi mogą stanowić bogate w białko źródło pożywienia. Rośliny mogą dostarczać składników odżywczych niezbędnych do budowy i podtrzymywania zdrowia mięśni i stanowić interesującą i zrównoważoną alternatywę dla białka pochodzenia zwierzęcego.
"Nasza praca pokazała, że glony mogą stać się częścią bezpiecznej i zrównoważonej przyszłości żywnościowej" mówi Ino Van Der Heijden, badacz z Uniwersytetu w Exeter. “Coraz więcej osób stara się jeść mniej mięsa ze względów etycznych i środowiskowych, rośnie zainteresowanie białkiem niepochodzącym od zwierząt i produkowanym w sposób zrównoważony. Uważamy, że ważne i konieczne jest rozpoczęcie poszukiwania tych alternatyw. Zidentyfikowaliśmy algi jako obiecujące nowe źródło białka".
Pokarmy bogate w białko i niezbędne aminokwasy mają zdolność stymulowania syntezy białek mięśniowych. Ich skuteczność można zmierzyć w laboratorium, mierząc to, jak oznaczone wcześniej specjalnymi markerami aminokwasy włączają się do białek tkanki mięśniowej. Źródła białka pochodzenia zwierzęcego silnie stymulują syntezę białek mięśniowych w spoczynku i po wysiłku.
Przyjaźniejsza środowisku alternatywa
Ponieważ jednak produkcja białek pochodzenia zwierzęcego wiąże się z rosnącymi obawami etycznymi i środowiskowymi, algi mogą być dla nich interesującą, przyjazną dla środowiska alternatywą.
Spirulina i chlorella, dwie najczęściej hodowane w kontrolowanych gatunkach algi, zawierają duże dawki mikroelementów i są bogate w białko. Dotąd nie było jednak jasne, na ile zawarte w nich elementy nadają się do stymulowania syntezy białek mięśniowych u ludzi.
Aby to sprawdzić, badacze z Uniwersytetu w Exeter porównali wpływ spożywania spiruliny i chlorelli z tym, jak na rozwój ludzkich mięśni pochodzi inne wysokiej jakości białko pochodzenia niezwierzęcego - mikroproteiny pochodzące z grzybów.
Glony dobre dla mięśni
Badacze przebadali grupę 36 zdrowych, młodych dorosłych. Po serii ćwiczeń nóg, uczestnicy badania wypili napój zawierający 25 gramów białka pochodzącego z mikoproteiny pochodzącej z grzybów, spiruliny lub chlorelli. Próbki krwi i mięśni szkieletowych pobierano na początku badania oraz w ciągu czterech godzin po spożyciu białka i po wysiłku fizycznym. Zmierzono stężenie aminokwasów we krwi oraz szybkość syntezy białek miofibrylarnych w tkance wypoczętej i wyćwiczonej.
Okazało się, że choć spożycie każdego białka zwiększało stężenie aminokwasów we krwi, najszybciej i najskuteczniej rozwój mięśni pobudzało spożycie białka ze spiruliny. Spożycie białka zwiększyło tempo syntezy białek miofibrylarnych zarówno w tkance wypoczętej, jak i wytrenowanej, ale wyjątkowo mocno efekt był widoczny w mięśniach po serii ćwiczeń. To badanie jest pierwszym, które wykazało, że spożycie spiruliny lub chlorelli silnie stymuluje syntezę białek tkance mięśniowej.
Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) przewiduje, że glony mogą w najbliższej przyszłości stać się kluczowym elementem diety ludzi na całym świecie, a ich uprawa będzie wielkim biznesem.
Szybko rosnący biznes
Uprawa glonów rośnie z roku na rok. Już w 2020 r. na całym świecie zebrano 35 mln ton morskich roślin przeznaczonych do spożycia przez ludzi. Głównymi producentami są państwa azjatyckie - Chiny, Japonia, Korea Płd., Indonezja i Filipiny, Azja stanowi też na dziś główny rynek zbytu. Ale zainteresowanie glonami rośnie na całym świecie.
“Świadomość tego, że glony stanowią dobre źródło żywności dla ludzi rośnie. Produkty oparte na nich trafiają do innych krajów jako część azjatyckiej kuchni i zdobywają coraz większą popularność na całym świecie" pisze Alessandro Lovatelli, przedstawiciel FAO ds. rybołówstwa i akwakultury. “Wystarczy spojrzeć na rozwój przemysłu sushi. We Włoszech do niedawna nie było restauracji z sushi, dziś są zupełnie powszechne".
Badacze szacują, że zdatnych do spożycia przez człowieka jest około 700 gatunków wodnych roślin. Większość z nich zawiera niskie poziomy tłuszczy, są jednak bogate w białka. Wcześniejsze badania wskazały, że spożywanie glonów może poprawić stan jelit i ograniczyć ryzyko wystąpienia schorzeń takich, jak otyłość czy cukrzyca.
Glony są też stosowane w rolnictwie - jako pasza dla zwierząt - są też cennym surowcem dla branży farmaceutycznej, kosmetycznej, tekstylnej, mogą także stanowić materiał wyjściowy do produkcji przyjaznych środowisku opakowań i biopaliw. Wartość globalnego rynku alg przekracza już 15 mld dol.