Tego nie rób podczas ściółkowania. Rośliny ci podziękują
Ściółkowanie jest jedną z najskuteczniejszych metod zabezpieczania roślin przed zimnem. Warstwa ściółki, składająca się z kory, liści, słomy lub igliwia, działa jak naturalna izolacja, która zatrzymuje ciepło w glebie i chroni korzenie przed przemarznięciem. Jednak zdarza się, że popełniamy błędy podczas ściółkowania.

W skrócie
- Ściółkowanie chroni rośliny przed mrozem, ale wymaga stosowania się do ważnych zasad.
- Zbyt gruba lub zbyt cienka warstwa ściółki może zaszkodzić roślinom.
- Niektóre rośliny nie potrzebują ściółkowania, a robienie kopczyków wokół pni drzew jest błędem.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jesienne ściółkowanie to jeden z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych roślin ogrodowych. Jest to izolacja termiczna chroniąca korzenie i dolne części roślin przed wiatrem oraz przemarznięciem. Ściółka utrzymuje też odpowiedni poziom wilgotności, wzbogaca glebę oraz wpływa na rozwój organizmów w niej żyjących, np. dżdżownic. Mimo że nie jest to trudny proces, to czasami zdarza się, że ściółkujemy źle.
Najczęstsze grzechy podczas ściółkowania
Jest kilka zasad, których trzeba się trzymać, gdy chcemy zabezpieczyć rośliny na zimę. Nasz ogród odwdzięczy się.
Przede wszystkim przed ściółkowaniem należy wyrwać wszystkie chwasty. Jeżeli krzewy mają infekcję grzybicza, to trzeba zgrabić liście i wykonać oprysk, zanim rozłożymy ściółkę. Położenie jej nie jest lekiem na choroby roślin.
Innym problemem jest zbyt duża lub za mała ilość ściółki. Jeśli położymy za dużo ściółki, to korzenie mogą zgnić i wzrasta prawdopodobieństwo rozwoju. Zbyt cienka warstwa ściółki nie chroni gleby przed wysychaniem, chwastami, niską temperaturą czy przed wyschnięciem. Optymalna grubość ściółki to 5-6 cm wysokości.

Niepotrzebnie też mieszamy ściółkę z ziemią. Powoduje to szybszy rozkład ściółki. To w efekcie skraca jej działanie. Ponadto sam rozkład ściółki może spowodować niedobór azotu w glebie. Często też ściółkujemy niepotrzebnie. Niektóre rośliny tego nie potrzebują, zwłaszcza te wieloletnie i odporne na suszę. Nie trzeba ściółkować m.in. rozmarynu, lawendy, ale też rozchodników czy sukulentów. Rośliny preriowe powinny mieć bardzo cienką warstwę ściółki, a nawet nie potrzebują jej wcale, gdy nasadzenia są gęste.
Częstym widokiem są charakterystyczne "wulkany" ściółki wokół pni drzew. Jest to błąd. Tworzenie wyższych kopczyków może prowadzić do wielu chorób. Sprzyja to gniciu i inwazji szkodników. Ściółkę należy rozłożyć ok. 5-10 cm od pni drzew, by zapewnić dostęp do powietrza.









