Kiedyś w Polsce zajadaliśmy się tym owocem. Został całkowicie zapomniany
Oprac.: Natalia Charkiewicz
Przypominają omszone jabłka. W czasach PRL-u Polacy z chęcią jedli te owoce. To nieszpułka - niepozorny owoc, który poprawia odporność, zapobiega chorobom serca i wspomaga pracę mózgu. Bardzo korzystnie wpływa także na pamięć.
Spis treści:
Nieszpułka (Mespilus germanica L. lub Crataegus germanica) jest to długowieczny gatunek roślin należących do rodziny różowatych. W naturze można ją spotkać w górskich, skalistych lasach, na obszarze od Krymu przez rejon Kaukazu aż po Iran.
Nieszpułka - zapomniany owoc w Polsce
Rośnie w Bułgarii, Grecji i południowych Włoszech. Nieszpułka jest rozpowszechnionym w uprawie i w wielu miejscach dziczejącym gatunkiem. W Polsce jest to gatunek mrozoodporny. Rośnie powoli.
Owoce tego krzewu są jabłkowate (zewnętrzna skórka i miąższ powstają z dna kwiatowego), kuliste, brązowawe po dojrzeniu. Są nagie lub omszone o średnicy do 4 cm.
Skarbnica zdrowia w małym owocu
Ten drobny owoc posiada wiele składników odżywczych. Nieszpułka jest przede wszystkim bogata w witaminę C, witaminy z grupy B i witaminę A. Poza tym znajdziemy w niej ogrom minerałów. Nieszpułka zawiera potas, magnez, wapń, fosfor czy żelazo.
W tym owocu jest też mnóstwo błonnika. Poza tym nieszpułka zawiera cenne flawanoidy oraz antyoksydanty.
Na co dobra jest nieszpułka?
Ten, niegdyś popularny w Polsce, owoc jest polecany na wiele schorzeń. Dobrze działa na układ nerwowy, za co odpowiadają witaminy z grupy B. Poleca się go osobom o obniżonej odporności, a to za sprawą witaminy C. Na wzrok pomaga zaś witamina A, którą również znajdziemy w nieszpułce. Poza tym jest też dobra na jelita, metabolizm i skórę.
Ponadto nieszpułka posiada inną supermoc. Wspomaga pracę serca oraz poprawia pamięć. Poza tym wpływa na koncentrację. Świetnie sprawdza się w sałatkach czy deserach. Można ją też jeść surową.
Dlaczego zapomnieliśmy o nieszpułce?
Powodem, dla którego nieszpułka odeszła (niesłusznie) do lamusa jest ogólna dostępność innych owoców. Po upadku komunizmu Polska zyskała dostęp do różnych, mniej lub bardziej egzotycznych, gatunków. Od bananów, przez pomarańcze, po mango. Nieszpułka została wkrótce zapomniana.
Podobny los spotkał dereń. Wieki temu był popularny w całym kraju, teraz jest zapomniany. Jest to krzew z czerwonymi, kulistymi owocami. Niejednokrotnie nazywane są one "polskimi oliwkami". Za granicą potrafi kosztować krocie.