Plaga karaluchów, kleszczy i komarów tygrysich. Polacy kochają tam jeździć

Groźne dla zdrowia owady, takie jak karaluchy, kleszcze wędrowne oraz komary tygrysie stały się plagą w Katalonii. Przed ich obecnością przestrzegają eksperci z Katalońskiego Stowarzyszenia Firm Sektora Zdrowia Środowiskowego (ADEPAP). Region od miesięcy mierzy się także z suszą.

Karaczan prusak
Karaczan prusakt3rmiit123RF/PICSEL

Nadmierna obecność karaluchów w tym północno-wschodnim regionie Hiszpanii to efekt wysokich temperatur powietrza, które pojawiły się w kwietniu.

Katalonia. Plaga karaluchów, kleszczy i komarów

"Populacja tych owadów na pewno zwiększy się latem" - zapowiedział wiceprezes ADEPAP Andreu Garcia, dodając, że sucha i ciepła aura sprzyja ich rozmnażaniu. Podobnie jak upowszechnianiu się innej plagi w katalońskich gminach - kleszczy wędrownych.

W znalezionych w Katalonii okazach tych owadów, głównie w aglomeracji Barcelony i Tarragony, nie znaleziono przenoszonych czasem przez nie wirusów gorączki kongijsko-krymskiej.

Według ADEPAP podczas tegorocznego sezonu wakacyjnego zmorą będą też karaluchy. Dodał, że najliczniej występujący obecnie w Katalonii gatunek karaczanów stanowi przybyszka amerykańska, karaluch o brązowym ubarwieniu. Innym karaluchem, jak dodał, powszechniejszym w domach, jest karaczan niemiecki, czyli prusak.

Katalońska organizacja przestrzegła również przed zwiększoną w tym roku obecnością w Hiszpanii komara tygrysiego. Również i ten owad może przenosić groźne dla człowieka choroby, takie jak np. denga czy gorączka Zachodniego Nilu.

Hiszpańska telewizja Telecinco odnotowała, że liczniejsze w związku z cieplejszą aurą owady są nie tylko są plagą dla mieszkańców Katalonii, ale i licznie przybywających tam urlopowiczów. Sytuację turystów może skomplikować pogłębiająca się susza i zapowiedzi gmin dotyczące możliwości ograniczenia zużycia wody.

W kwietniu 2024 r. w związku z nasilającą się suszą rząd wspólnoty autonomicznej Katalonii zatwierdził przepisy pozwalające na ograniczenie przez gminy placówkom hotelowym zużycia wody. Władze Barcelony, stolicy regionu, a także Girony, jednego z największych katalońskich miast, zadeklarowały w maju, że dołożą wszelkich starań, aby nie wprowadzić takich restrykcji.

Nowe kleszcze w Polsce. To efekt zmian klimatuPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas