Osy tak małe, że człowiek ich nie widzi. Mają wyjątkowe oczy

Wiele os pasożytniczych chwyta swe ofiary w oparciu o dobry wzrok. Robią to, by je sparaliżować i w ich wnętrzu złożyć jaja. Potem osie larwy pożerają żywiciela od środka. Osy pasożytnicze z rodzaju Megaphragma są w szczególnie trudnej sytuacji, gdyż polują na wyjątkowo małe ofiary. I dlatego przekształciły swoje oczy.

Oczy os fascynują naukowców swą budową
Oczy os fascynują naukowców swą budowąCNUEast News

Same osy z rodzaju Megaphragma także są niewielkie. Pierwszy ich gatunek Megaphragma mymaripenne znaleziono w 1920 r. na Hawajach. To owad tak maleńki, że trudno go dostrzec. Ma 200 mikrometrów długości, to jedna piąta milimetra. To czyni to zwierzę trzecim od końca najmniejszym owadem świata.

Aż trudno uwierzyć, że to także jest osa! Krewniaczka naszych os dachowych czy szerszeni. Najmniejsza z możliwych.

Maleńkie są również jej ofiary, bo widywano ją zawsze w pobliżu wciorniastków. To maleńkie owady, osiągające maksymalnie 2,5 mm długości, a osy polują na nie, by złożyć jaja w ich ciałach. To niezwykle brutalna walka rozgrywająca się w mikroświecie. Nawet niewielki świat owadów ma swoje mikro wersje i to jest jedna z nich.

Osy Megaphragma mymaripenne są jednymi z najmniejszych owadów świataAleksiej A. PoliłowWikimedia Commons

Osy posługują się bardzo ostrym wzrokiem, na który składają się oczy złożone z fasetek, czyli omatidiów. Liczba leżących koło siebie fasetek potrafi być bardzo różna, od kilku tysięcy do pojedynczych, a nawet jednej u pewnego gatunku mrówki. To omatidia i ich zagęszczenie decydują o wzroku owadów.

Także os, które dzięki nim namierzają swoje ofiary. Naukowcy zastanawiali się, jak to wygląda u tak małych owadów jak Megaphragma. Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców słoweńskiego Uniwersytetu w Lublanie na tych maleńkich zwierzętach publikuje "eLife". To odpowiedź na pytanie, jak mały może być organ w ciele, aby nadal zachował swą funkcjonalność.

Jak widzą maleńkie osy pasożytnicze?

Pasożytnicze osy Megaphragma są idealnymi organizmami do zbadania tego zagadnienia. Używając szeregu zmysłów, w tym wzroku, lokalizują maleńkie owady, znane jako wciornastki, w których składają jaja. Ponieważ wciornastki mają często mniej niż milimetr długości, osy także są maleńkie, często osiągając zaledwie jedną piątą milimetra - podają badacze.

Taka ekstremalna miniaturyzacja wymaga drastycznych dostosowań budowy ciała. Np. mózg os ma mniej neuronów, którym brakuje również jąder. Proces redukcji ma jednak swoje granice - zwłaszcza w przypadku struktur takich jak oko, które mają ścisłe ograniczenia wielkości ze względu na prawa fizyki i naturę światła.

Wciorniastki - maleńkie owady, na które polują najmniejsze pasożytnicze osy świataBosch Marcus / imageBROKER / ForumAgencja FORUM

Te małe osy mieszkają na całym świecie, ale naukowcy badali gatunek Megaphragma viggianii. Ma jedne z najmniejszych oczu świata zwierząt, a jednak potrafi się nimi posługiwać podczas polowania. To owady, które pokazują nam granice miniaturyzacji.

Znajdujący się w każdym omatidium pręcik wzrokowy reagujący na światło zwie się rabdomem. Każdy taki rabdom u tych os ma ledwie 2 mikrometry, a jednak przy tych rozmiarach spełnia swą rolę. Wychwytuje odpowiednie wiązki światła i przekazuje informacje do mózgu osy. Za pierwszym rzędem fasetek są receptory bezpośrednio odbierające wpadające tu światło.

Zarazem fasetki owada pokryte są drobinami pigmentu, który neutralizuje światło rozproszone. Bez tego wzrok zwierzęcia byłby zamazany, nieostry. Nie jest jednak, te pasożytnicze osy widzą znakomicie nawet w tak trudnych okolicznościach, w jakim przychodzi im żyć i polować. Koszty są jednak duże, bo utrzymanie ostrego wzroku wymaga od nich wiele energii. Świadczy o tym fakt, że owe fotoreceptory są wypełnione mitochrondriami odpowiedzialnymi za utlenianie.

Naukowcy informują, że średnica soczewki w fasetce tej osy wynosi maksymalnie tylko 8 mikrometrów i to jest wielkość wystarczające, aby skupić światło na fotoreceptorach bez zniekształceń. Leżące dalej rabdomy mają dwa mikrometry, tak jak u dużych os. Komórki maleńkich os pozostały wystarczająco duże, aby zachować niezbędne organelle.

To ważna wskazówka także dla ludzi, ponieważ pokazuje, że wbrew filmom s-f, miniaturyzacja ma swoje granice. Nie da się zmniejszać organów w nieskończoność, o ile mają one działać.

Bzyczy, gryzie, żądli... Co wiesz o owadach latających?

Ekspert opowiada o świecie owadówINTERIA.PL