Odkrycie w Europie. Zaobserwowano nową pszczołę
Odkrycie kolonii Apis florea na Malcie budzi obawy naukowców. Pszczelarze i obrońcy przyrody obawiają się potencjalnie niszczycielskiego wpływu gatunku na rodzime pszczoły. Poprzednie raporty pokazują, że gatunek powoli rozszerza swój zasięg terytorialny z Azji na Bliski Wschód i północno-wschodnią Afrykę, ale do tej pory nigdy nie zaobserwowano go w Europie.
„Niepokojące jest to, że Apis florea została znaleziona na Malcie ” - powiedział dla The Guardian Dave Goulson, profesor biologii na University of Sussex, który nie brał udziału w badaniu.
Jak donosi portal bliskość odkrytej kolonii do portu Birżebbuġa, głównego węzła towarowego Malty, wskazuje na to, że pszczoły mogły przybyć na pokładzie statku handlowego.
Czy inwazyjna czerwona pszczoła karłowata przeżyje na Malcie?
Trzeba jasno powiedzieć - pszczoła karłowata jest gatunkiem inwazyjnym i może zagrażać innym pszczołom na Malcie. Jak twierdzi Goulson “Apis florea prawdopodobnie będzie konkurować o pyłek i nektar z naszymi rodzimymi zapylaczami, grupą owadów, która już i tak zanika. Jest również bardzo prawdopodobne, że te pszczoły będą przenosić wiele chorób, na które europejskie pszczoły są nieodporne”.
Kiedy kolonia składająca się z ponad 2 tys. dorosłych pszczół została odkryta i okrążyła gałąź drzewa, przeprowadzono testy DNA w celu zidentyfikowania gatunku. Gdy tylko rozpoznano go jako Apis florea, został on usunięty i zniszczony. Jednak według badań opublikowanych w Journal of Apicultural Research, istnieją podejrzenia, że grupa pszczół opuściła już ul, aby założyć nową kolonię.
Naukowcy uważają, że łagodne zimy na Malcie i w innych krajach Europy Południowej sprzyjają przetrwaniu tego inwazyjnego gatunku. Czerwona pszczoła karłowata występuje również w Izraelu.
Jeśli może przetrwać w Izraelu, ośmielę się powiedzieć, że poradzi sobie świetnie na Malcie.
Jak zatrzymać inwazję pszczół?
Naukowcy mówią jednym głosem - nowe odkrycie jest kolejnym przykładem wzrostu temperatur spowodowanego kryzysem klimatycznym, który powoduje rozprzestrzenianie się gatunków na nowe terytoria. W przypadku czerwonej pszczoły karłowatej dużą rolę odegrała odległość - wyspy na Morzu Śródziemnym są stosunkowo blisko siebie, a ląd kontynentalny jest również blisko. Tym samym jest wielce prawdopodobne, że w przyszłości będzie dochodziło do większej liczby takich inwazji, zagrażających naszej bioróżnorodności.
Jak twierdzą naukowcy, jedyne co możemy zrobić to zachować czujność i zgłaszać wszelkie obserwacje okazów lub rojów, które wydają się inne lub nowe. Należy też usuwać inwazyjne gatunki natychmiast po ich zidentyfikowaniu oraz monitorować najbliższą okolicę. Jeśli rój znajduje się blisko portów należy pamiętać, że pszczoły mogą z łatwością przemieszczać się na statkach.
Przypomnijmy - Komisja Europejska planuje poszerzenie listy inwazyjnych gatunków obcych. Na zaproponowanej liście widnieje 21 gatunków zwierząt - w tym ssaki, ryby, czy ptaki i 7 roślin.