Mówią o niej "anioł morski". Raszpla niespodziewanie pojawiła się w Europie
Raszpla to niezbyt ładne określenie kobiety i obelga odnosząca się do jej wyglądu. A wzięła się od zwierzęcia, które z jednej strony uważane jest za brzydkie, ale z drugiej strony nosi piękne określenie "anioł morski". Miało zniknąć z większości wód Europy, ale podwodna kamera nagrała to rzadkie zwierzę. Jednak tu pływa.

W skrócie
- Raszpla, znana również jako anioł morski, to ryba łącząca cechy płaszczek i rekinów i uznawana za krytycznie zagrożoną w Europie.
- W wyniku intensywnego rybołówstwa, zanieczyszczeń i utraty siedlisk raszpla zniknęła z większości europejskich wód i jest wyjątkowo rzadko spotykana.
- Nagranie z wybrzeży Walii przedstawia jednego z ostatnich przedstawicieli tego gatunku w Europie, a ryba jest objęta ścisłą ochroną i wpisana na listy zagrożonych.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Jakim cudem łączy się obelżywe określenie "raszpla" z pięknym "anioł morski"? Ano jedno drugiego nie wyklucza. Aniołem morskim zwiemy tę rzadką rybę dlatego, że gdy spojrzeć na nią z góry, łatwo dostrzec jej szerokie płetwy rozłożone po bokach ciała zupełnie jak skrzydła. Anielskie skrzydła. Przez to raszpla rzeczywiście wygląda jakby niebiańsko leciała na tych skrzydłach pod wodą i jest to widok urzekający. I coraz rzadszy.
A raszplą nazywamy zwierzę dlatego, że gdy spojrzymy na rybę od przodu, to jej otwór gębowy jest mocno... niewyjściowy. Raszpla ma wielką i szeroką gębę, która zdaje się mieścić wszystko, co w nią wpadnie. Na dodatek jest ona bardzo rozciągliwa i zwierzę może pożreć bardzo dużą zdobycz, którą najczęściej stanowią ryby, ale czasem także głowonogi czy kraby oraz morskie ślimaki.
Są one chwytane są w płytkich wodach, które raszpla zamieszkuje. To morza na głębokości do 150 metrów, głównie o piaszczystym albo mulistym dnie. To bardzo ważne, bowiem raszpla zagrzebuje się w nim i tak zamaskowana czeka na okazję. Nie tak łatwo ją zauważyć i nie udawało się to nawet wtedy, gdy ryba była jeszcze liczna w wodach europejskich.
Teraz jest skrajnie rzadka, w wielu miejscach wymarła. Zabójcze dla niej jest ekspansywne rybołówstwo, w tym targania włoków ryjących pod dnie morskim (trałowanie). Niszczą one same raszple i miejsca ich żerowania. Dochodzą do tego zanieczyszczenia i zamiana piaszczystych płytkich wód w kąpieliska.

Anioł morski zniknął z większości wód Europy
Raszpla zniknęła z wód Europy Zachodniej, jest nieliczna w Morzu Śródziemnym. Porażające były doniesienia śródziemnomorskich rybaków z Włoch, którzy z 1000 włoków wyłowili tylko 38 tych ryb.
Od początku XXI w. żadnej raszpli nie widziano już w wodach Wlk. Brytanii, Irlandii czy Norwegii. Oblicza się, że mogło ich tam zostać raptem kilka czy kilkanaście.
Tym większą sensacją jest to nagranie z wybrzeży Walii, o którym poinformowała organizacja Wildlife Trust of South and West Wales. Wideo zarejestrowano w zatoce Cardigan leżącej między Walią a Irlandią. Pokazuje jedną z ostatnich brytyjskich raszpli.
Świetnie na nim widać, że mamy do czynienia z rybą, która łączy cechy płaszczek i rekinów, zatem dwóch wiodących grup ryb chrzęstnoszkieletowych. Jest trochę rekinem, trochę płaszczką i zarazem ani jednym, ani drugim. To odrębna rodzina raszplowatych, czyli ryb żyjących w wodach całego świata, ale akurat w europejskich rzadkich.
Załamanie się liczby aniołów morskich w europejskich wodach Atlantyku czy Morza Śródziemnego daje wiele do myślenia, bo pokazuje skalę degradacji płycizn tych akwenów w ostatnich 20-30 latach. Raszple nie dają sobie z tym rady.

Raszpla jest rybą krytycznie zagrożoną w Europie
IUCN oceniła status europejskiego anioła morskiego jako zwierzę krytycznie zagrożone. Ocena populacji wykazała spadek liczby tych ryb o ponad 90 proc. w tym stuleciu. Nie ma też żadnych oznak odbudowy populacji.
Ryba znalazła się w załączniku III ważnej Konwencji barcelońskiej z 1976 r., która ma na celu ograniczenie zanieczyszczenia Morza Śródziemnego, ale po 34 latach przeniesiono ją wyżej, do II załącznika.
A to oznacza, że poławianie raszpli w Morzu Śródziemnym i na atlantyckich brzegach Europy jest nielegalne. Jeżeli ktoś znajdzie tę rybę w sieci, musi ją natychmiast wypuścić.
Wiele państw wprowadziło specjalne systemy ochrony anioła morskiego. Utworzone zostały dla niego aż trzy morskie rezerwaty na Balearach, chociaż ryby tej nie widziano tam od lat dziewięćdziesiątych.
Ściśle chroniony jest również ten gatunek na wodach brytyjskich oraz w Belgii, co jest bardzo ważne w kontekście ostatniego nagrania z Walii. Trwa walka o to, aby wprowadzić raszplę do na listę priorytetowych gatunków zagrożonych i ginących Konwencji o ochronie środowiska morskiego północno-wschodniego Atlantyku.