Kobra wpełzła do łóżeczka dziecka. Chłopiec zagryzł ją na śmierć

Wizyty kobr w domach się zdarzają, zwłaszcza kobry indyjskiej, zwanej okularnikiem. Ten gad żywi się bowiem głównie gryzoniami i drobnymi ssakami. Ich w domostwach Indii nie brakuje, bo myszy, szczury i inne gryzonie wkraczają tu często w poszukiwaniu pokarmy. Węże pełzną za nimi.

Wizyta kobry w pokoju rocznego dziecka w miejscowości Mohchi Bankatwa w stanie Bihar nie była zatem wymierzona w tego małego człowieka. Wąż nie w niego celował, szukał gryzoni albo zabłądził. To miejscowość leżące w dorzeczu Gangesu, w północnych Indiach i blisko granicy z Nepalem. Tutaj kobr indyjskich jest sporo.

Matka dziecka pracowała w ogrodzie za domem i niczego nie zauważyła. Wąż wpełzł do łóżeczka i być może obudził rocznego niemowlaka. Nie znamy pełnego przebiegu zdarzeń, ale być może dziecko uznało, że to zabawka i chwyciło węża, po czym włożyło go sobie do ust. Efektem była śmierć kobry, której niemowlak odgryzł głowę. Sam jednak także ucierpiał, gdyż matka znalazła swoje dziecko nieprzytomne, a obok - martwą kobrę.

Możliwe, że jakaś dawka jadu przeniknęła do krwioobiegu dziecka, które trafiło do szpitala z opuchniętymi ustami. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. Jak podał szpital Bettiah, stolicy Biharu, dziecko jest zdrowe.

Z 305 gatunkami węży Indie zajmują pod tym względem czwarte miejsce na świecie. Jak już informowaliśmy w Zielonej Interii, listę otwiera Meksyk, gdzie żyje 438 gatunków węży. Dalej mamy Brazylię, Indonezję i właśnie Indie. To jednak Indie są numerem jeden pod względem liczby pokąsań i śmiertelnych ukąszeń przez węże. Prowadzą z gigantyczną przewagą, bo wg World Ranking Review to aż 51,1 tys. zgonów z tego powodu rocznie. Drugi w tym zestawieniu Pakistan ma 2070 takich przypadków, dalej Nigeria - ponad 1400. Zwróćmy uwagę, że to państwa o bardzo dużych terytoriach i zarazem dużej gęstości zaludnienia. W Indiach mówi się wręcz o poważnym kryzysie związanym z pokąsaniem przez węże. Presja i wszędobylskość ludzi sprawiają, że takich kontaktów między człowiekiem a wężem jest coraz więcej. W Indiach najwięcej ukąszeń jest udziałem czterech gatunków: żmii łańcuszkowej, niemrawca indyjskiego, korbacza pospolitego i właśnie kobry indyjskiej.