KE opóźnia ważne przepisy dotyczące wycinki lasów. Zdrożeć ma m.in. kawa
Komisja Europejska zamierza opóźnić wdrożenie ważnych przepisów dotyczących wylesiania. Rozporządzenie, które miało wejść w życie jeszcze w tym roku, ma regulować kwestie przywozu na teren UE towarów wyprodukowanych kosztem światowych lasów.
W latach 1990–2020 wylesianie doprowadziło do utraty obszarów o powierzchni większej niż teren Unii Europejskiej - wynika z danych ONZ.
W związku z drastyczną utratą lasów, UE postanowiła wdrożyć nowe przepisy mające na celu nakłonić przedsiębiorstwa do produkcji towarów, które nie doprowadziły do degradacji lasów. Masowa wycinka drzew na potrzeby gospodarcze to zjawisko powszechne w kilku sektorach, a zwłaszcza w branży drzewnej i rolniczej.
Kawa czy drzewa. UE opóźnia wprowadzenie prawa dot. wylesiania
Zaproponowane przez UE rozporządzenie w sprawie zmniejszenia skali wylesiania miało wejść w życie 30 grudnia 2024 r., ale Komisja Europejska zdecydowała, że da więcej czasu przedsiębiorcom, którzy swoje towary wprowadzają na teren Unii Europejskiej.
Konsumpcja towarów w UE, które powstały w wyniku niszczenia ekosystemów wynosi 10 proc. z szacowanych 420 mln hektarów wyciętych lasów. Dlatego wielu przedsiębiorców wyszło z apelem o zmniejszenie restrykcji proponowanych przez UE. Równocześnie o wprowadzenie stosownych regulacji zapobiegających niszczeniu przyrody apelowali aktywiści.
Przyjęcie nowego prawa w UE ma zagwarantować, że towary powiązane ściśle z wycinką lasów (np. w Ameryce Południowej, która traci lasy w zastraszającym tempie), nie pojawią się na unijnym rynku.
Zakazem nie będzie objęty żaden konkretny kraj ani towar, ale przedsiębiorstwa, które zamierzają sprzedawać produkty na terenie Unii, będą musiały wydać tzw. oświadczenie o należytej staranności. Za niedostosowanie się do tych wymogów przedsiębiorcy będą musieli słono zapłacić.
Z regulacji wynika, że w praktyce może chodzić między innymi o takie produkty jak: olej palmowy, kawa, kakao (w tym czekolada), soja, drewno, węgiel drzewny, kauczuk, mięso wołowe, produkty z papieru, skóra i inne.
Unijny wymóg - mniej wycinek
Propozycja KE czeka teraz na akceptację Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich. Jeśli zostanie zatwierdzona, to duże firmy będą miały czas na dostosowanie się do nowych unijnych wymogów do końca 2025 r., a mniejsze - do połowy 2026 r.
By walczyć ze zmianą klimatu i utratą bioróżnorodności, przedsiębiorstwa będą musiały pilnować, aby produkty sprzedawane w Unii nie prowadziły do wylesiania i degradacji lasów.