Zatrzymano 18 ton przeterminowanych bakalii. W odpadach były robaki

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

Małopolska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) skontrolowała samochód ciężarowy z ładunkiem 18 ton orzeszków, migdałów i innych bakalii. Towar przewożony spoza granic Polski okazał się przeterminowany, a niektórych workach znajdowały się martwe robaki.

Zatrzymano transport 18 ton przeterminowanych bakalii. Jechały z Niemiec
Zatrzymano transport 18 ton przeterminowanych bakalii. Jechały z Niemiec123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Funkcjonariusze z KAS zatrzymali w połowie listopada samochód ciężarowy. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że kierowca przewoził z Niemiec 18 ton orzeszków, rodzynek, mąki migdałowej i słupków migdałowych. Towar był przeterminowany.

Przeterminowane bakalie

Wszystkie produkty były przewożone w opakowaniach zbiorczych oraz detalicznych, gotowych do sprzedaży. Część z nich była oznaczona logo znanej sieci handlowej.

Przewożone towary miały przekroczony termin przydatności do spożycia, a w niektórych opakowaniach były martwe owady - informuje KAS.

18 ton odpadów spożywczych

Wojewódzka Inspekcja Ochrony Środowiska z Krakowa potwierdziła, że ładunek to odpady spożywcze. Przeciwko kierowcy, firmie transportowej i importerowi wszczęto postępowanie o nielegalny, międzynarodowy transport odpadów.

Odbiorcy towaru, za transgraniczny przewóz odpadów bez zgłoszenia, grozi kara finansowa od 10 tys. do 1 mln zł. Musi też pokryć koszty magazynowania i utylizacji.

Ogromna dynia wyhodowana na Podkarpaciu. Waży prawie tonęPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas