Pies jak Kuba Rozpruwacz. Mieszkał w Polsce i pożerał ofiary w całości

Jeszcze ok. pół miliona lat temu drapieżne likaony występowały również na terenie dzisiejszej Polski. Naukowcy, którzy zbadali szczątki ostatniego, euroazjatyckiego likaona z Jury Wieluńskiej, mówią o nim: psi Kuba Rozpruwacz. Był w stanie powalić bardzo dużą ofiarę, a jej ciało zjadał w całości.

Likaon pstry. Odkryte w Jurze Wieluńskiej szczątki likaona euroazjatyckiego przypominają ten współczesny gatunek. Prehistoryczne psowate były jednak dużo masywniejsze i wygrywały z ówczesnymi wilkami
Likaon pstry. Odkryte w Jurze Wieluńskiej szczątki likaona euroazjatyckiego przypominają ten współczesny gatunek. Prehistoryczne psowate były jednak dużo masywniejsze i wygrywały z ówczesnymi wilkami123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Szczątki likaona euroazjatyckiego sprzed 500 tys. lat znaleziono w Jurze Wieluńskiej niedaleko miasteczka Działoszyn (woj. łódzkie). Likaony pojawiły się w Europie prawdopodobnie ok. 2,6 mln lat temu. Żyły obok innego przedstawiciela psowatych: wilka etruskiego.

Likaon odkryty w woj. łódzkim pokazuje historię psowatych w Europie

"Znacznie liczniejszy, ale mniejszy wilk mógł być zabijany i odpędzany od ofiar przez większego likaona, gdyż większe psowate zwykle dominują nad mniejszymi gatunkami" - wyjaśnia dr hab. Adrian Marciszak, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego.

Jak tłumaczą polscy naukowcy, likaon zamieszkujący tereny dzisiejszej Polski był zbliżony do współczesnego likaona pstrego z Afryki. Był jednak znacznie masywniejszy, mógł osiągać wagę nawet 60 kilogramów.

Pradawny likaon na terenach Polski polował podobnie jak jego dzisiejszy odpowiednik - długo gonił całe stada, aby później dosłownie wypatroszyć ofiarę potężnymi szczękami o "silnie rozwiniętych krawędziach tnących". Stąd naukowcy mówią o nim: pies jak Kuba Rozpruwacz.

"Potężne uzębienie o silnie rozwiniętych krawędziach tnących i masywne szczęki były idealne do tego zadania. Ta nader skuteczna metoda, polegająca na ataku na bezbronne, miękkie podbrzusze powoduje, że ofiara ginie w ciągu zaledwie kilku minut wskutek szoku i upływu krwi" - mówi dr hab. Adrian Marciszak.

Co ciekawe, mimo że i tak już masywny, likaon euroazjatycki ok. 900 tys. lat temu jeszcze urósł. Była to prawdopodobnie odpowiedź ewolucyjna gatunku na coraz ostrzejszą konkurencję z hieną jaskiniową czy lwem stepowym.

Źródła: PAP Nauka w Polsce, Zielona Interia

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas