W pogoni za grzybem ludzie popełniają fatalny błąd. Co za to grozi?

Dwa borowiki szlachetne z brązowymi kapeluszami rosnące wśród liści, traw i gałęzi na leśnej ściółce, w jasnym otoczeniu zieleni.
Borowiki na MazurachEryk Stawinski/REPORTEREast News

W skrócie

  • Jesień sprzyja grzybobraniu, co skłania wielu ludzi do wchodzenia nawet na tereny rezerwatów i parków narodowych.
  • Zbieranie grzybów na terenach chronionych grozi mandatem do 500 zł, ale najpierw leśnicy starają się edukować zbieraczy.
  • Wielu grzybiarzy nie zdaje sobie sprawy, że przekracza granice rezerwatów z powodu nieczytelnych oznaczeń.
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu

Ile grozi za zbieranie grzybów w rezerwacie?

Polacy zbierają grzyby w niedozwolonych miejscach. Kary mogą być dotkliweCzysta Polska